W Narodowym Muzeum Historycznym w Mińsku otwarto w piątek wystawę poświęconą „dowborczykom” - żołnierzom I Korpusu Polskiego, który powstał w 1917 r. jako część armii rosyjskiej, a którego oficerowie stali się potem ważnymi postaciami w armii niepodległej Polski.
„I Korpus Polski był pod wieloma względami formacją unikalną. Stał się jednym z zaczątków Wojska Polskiego” – mówił w piątek wieczorem ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik, otwierając wystawę.
I Korpus Polski został utworzony 24 lipca 1917 r. w armii carskiej na terenach dzisiejszej Białorusi z Polaków walczących na zachodnim i północnym froncie I wojny światowej. Oficerów zwano „dowborczykami” od nazwiska ich dowódcy gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, a historia tej formacji była nierozerwalnie związana z losami twierdzy w Bobrujsku.
I Korpus Polski został utworzony 24 lipca 1917 r. w armii carskiej na terenach dzisiejszej Białorusi z Polaków walczących na zachodnim i północnym froncie I wojny światowej. Oficerów zwano „dowborczykami” od nazwiska ich dowódcy gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, a historia tej formacji była nierozerwalnie związana z losami twierdzy w Bobrujsku.
Początkowo mający walczyć z Niemcami, żołnierze I Korpusu toczyli boje głównie z bolszewikami, m.in. zdobywając w 1918 r. twierdzę bobrujską, a także Mińsk Litewski (dzisiejszą stolicę Białorusi). Po traktacie brzeskim formacja została rozbrojona przez oddziały niemieckie.
Po powrocie do kraju żołnierze I Korpusu brali udział w organizowaniu struktur Wojska Polskiego. Walczyli w powstaniu wielkopolskim oraz wojnie polsko-bolszewickiej, a także na frontach II wojny światowej.
„W Twierdzy Bobrujsk swoją karierę wojskową rozpoczął m.in. wybitny dowódca Wojska Polskiego, późniejszy bohater spod Monte Cassino gen. Władysław Anders, który wówczas był rotmistrzem i adiutantem generała Józefa Dowbora-Muśnickiego.
Z I Korpusu pochodził Konstanty Plisowski - bohater obrony Twierdzy Brzeskiej z 1939 r., który ponad dwa tygodnie wraz z wiernymi żołnierzami stawiał opór porażającej sile niemieckiego najeźdźcy.
"Tam także służył potomek Franciszka Skaryny – Jan, bohater powstania wielkopolskiego” – opowiadał w rozmowie z PAP historyk Ihar Mielnikau, który stworzył wystawę wraz z Elżbietą Iniewską, zajmującą się sprawami nauki i kultury w polskiej ambasadzie w Mińsku.
"Chcieliśmy pokazać historię wojskowych urodzonych na tych ziemiach. Dzięki tej wystawie Białorusini mają dostęp do informacji, których w żaden inny sposób by nie uzyskali" – wyjaśniła Elżbieta Iniewska. W ciągu ostatniego roku Iniewskiej udało się odnaleźć w polskim Narodowym Archiwum Cyfrowym i odtworzyć życiorysy dwudziestu oficerów I Korpusu, które stały się częścią wystawy.
"O I Korpusie Polskim na Białorusi wiadomo tak naprawdę bardzo niewiele – powiedziała PAP Elżbieta Iniewska. - Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, jak wielu bohaterów, którzy wyszli z twierdzy Bobrujsk, było potem ważnymi postaciami II wojny światowej".
"Chcieliśmy pokazać historię wojskowych urodzonych na tych ziemiach. Dzięki tej wystawie Białorusini mają dostęp do informacji, których w żaden inny sposób by nie uzyskali" – wyjaśniła. W ciągu ostatniego roku Iniewskiej udało się odnaleźć w polskim Narodowym Archiwum Cyfrowym i odtworzyć życiorysy dwudziestu oficerów I Korpusu, które stały się częścią wystawy.
Na wystawie zaprezentowano także historię twierdzy bobrujskiej i odtworzone przez Mielnikaua mundury oficerów I Korpusu. Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem, w niewielkiej sali muzeum tłoczyło się kilkadziesiąt osób. "Taka frekwencja w upalny piątkowy wieczór świadczy o tym, że poruszyliśmy naprawdę ważny temat" - powiedział Mielnikau.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ kot/ mc/