Ofiara poniesiona przez niezłomnych żołnierzy tzw. drugiej konspiracji owocuje dziś „narodową dumą, godnością, ale też wspaniałym przykładem” – mówił w czwartek katowicki biskup Adam Wodarczyk. Żołnierzy Wyklętych uczczono w Katowicach modlitwą, koncertem i Apelem Pamięci.
Podczas mszy, będącej kulminacyjnym punktem wojewódzkich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na Górnym Śląsku, biskup pomocniczy Archidiecezji Katowickiej przywołał m.in. postać straconego przywódcy IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość Łukasza Cieplińskiego, który w więziennym grypsie pisał o swojej miłości do żony, Boga i ojczyzny.
„To nie tylko znak wielkiej miłości męża do żony, ale jakiś wspaniały duchowy testament życia tego bohaterskiego, niezłomnego (…) żołnierza, który w miłości do Boga, do ojczyzny, znalazł siłę, aby przyjąć cierpienie, które wydawało się nadludzkie” – mówił biskup Wodarczyk, cytując także słowa płk. Cieplińskiego wypowiedziane podczas procesu – o życiu ofiarowanym Polsce i jej sprawom.
„To również dla obecnych żołnierzy, dla młodych, dla nas wszystkich, wspaniałe przesłanie – testament, który zostawił w tych prostych słowach; gdzie trzeba było odwagi, aby nie dać się do końca poniżyć przed tym nieludzkim wymiarem niesprawiedliwości, ale by z odwagą mówić słowa, które - zapamiętane - są dzisiaj wielką zachętą dla nas, abyśmy patrząc na życie niezłomnych żołnierzy, którzy ginęli w tragicznych okolicznościach za ojczyznę, uczyli się takiej samej miłości do Boga, do ojczyzny; też do tych, którzy stanowią nasz świat najbliższy” – podkreślił biskup.
Płk Ciepliński – wskazał – również dla współczesnych mężczyzn może być „wspaniałym przykładem tego, co najważniejsze w życiu mężczyzny – Bóg, Honor, Ojczyzna, ale też własna rodzina”.
Bp Wodarczyk zaznaczył, że postawę żołnierzy drugiej konspiracji bardziej oddaje określenie „niezłomni” niż „wyklęci”. „Trudno poddawać się narracji tych, którzy byli ludźmi hańby, którzy tych właśnie niezłomnych, przez ogromną mękę prowadzili do bohaterskiej śmierci” – wyjaśnił, oceniając, że 67 lat, jakie upłynęło od tamtych wydarzeń, to dużo z perspektywy życia człowieka, ale niewiele z perspektywy dziejów.
„W perspektywie dziejów trzeba powiedzieć, że obudziliśmy się szybko; ta ofiara, tak jak ofiara naszego pana Jezusa Chrystusa na krzyżu, nie pozostała daremną, ale owocuje narodową dumą, godnością, ale też i wspaniałym przykładem” – powiedział biskup, wzywając do dumy z niezłomnych bohaterów i brania przykładu z ich postawy.
„Niech przykład tego, co znaczy być człowiekiem błogosławionym, pozostawiony nam przez pułkownika Łukasza i wielu, wielu innych bohaterów tamtych dramatycznych czasów, będzie dla nas okazją do zadumy - tej wielkopostnej, egzystencjalnej - abyśmy nie tylko pięknie wspominali naszych bohaterów, ale uświadomili sobie, że każdy z nas dzisiaj swoim życiem pisze kolejną kartę historii tego narodu, także swojej osobistej, swojej rodziny” – wskazał hierarcha.
Ocenił, że niezłomni bohaterowie „ciągle wydają owoce, może nawet coraz bardziej - one są dojrzałe, okazałe (…). Są dla nas wspaniałymi przewodnikami tego, jakimi mamy być ludźmi - zakorzenionymi w Bogu, w miłości do ojczyzny, dla której warto nawet - jeśli trzeba - życie oddawać” – powiedział w homilii biskup.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest w tym roku po raz ósmy. Został ustanowiony przez Sejm jako wyraz hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych; za krew przelaną w obronie ojczyzny. Jest także formą uczczenia bólu i cierpienia, jakich żołnierze drugiej konspiracji doznawali przez wszystkie lata PRL i ciszy po 1989 r.
Data obchodów - 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 r. w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.
Główne katowickie uroczystości Dnia Pamięci odbyły się w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Po uroczystej mszy św. i okolicznościowym koncercie odbył się Apel Pamięci. Na czwartkowy wieczór zaplanowano natomiast pokaz monodramu „Melduję Tobie Polsko. Rotmistrz Pilecki" w wykonaniu Przemysława Tejkowskiego w studiu koncertowym Polskiego Radia Katowice.
Organizatorami katowickich obchodów byli: Śląski Urząd Wojewódzki, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, Urząd Miasta Katowice, katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP oraz Polskie Radio Katowice. (PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ agz/