Kilka teczek zawierających oryginalne dokumenty dotyczące działalności MO i SB w powiecie sokólskim m.in. w latach 40. XX wieku trafiło w poniedziałek do IPN w Białymstoku od miłośników historii i militariów.
To m.in. spisy, pisma, raporty organizacyjne czy sprawozdania prowadzone przez lokalne posterunki milicji z różnych gmin ziemi sokólskiej od 1944 roku do lat 80. Dokumenty uzupełnią już posiadaną wiedzę historyczną dotyczącą zarówno tamtych czasów, jak i miejsca, którego dotyczą i są cennym materiałem do badań - podkreślił w poniedziałek na konferencji prasowej naczelnik oddziałowego biura udostępniania i archiwizacji dokumentów IPN w Białymstoku Eugeniusz Korneluk.
IPN od lat apeluje do wszystkich, by zechcieli przekazywać do instytutu różne materiały historyczne. W ten sposób w ostatnich latach IPN w Białymstoku wzbogacił się m.in. o dokumenty z Korzenistego, Porytego i Starego Gromadzyna z okresu II wojny światowej, które są zabezpieczone i poddawane konserwacji. Materiały przekazało też NZS.
Materiały przekazali członkowie Stowarzyszenia Pasjonatów Ziemi Podlaskiej oraz Kolekcjonerów Militariów Grupa Wschód. Prezes stowarzyszenia Szymon Konopka powiedział, że zbiór przekazała im prywatna osoba, która chce pozostać anonimowa, ale za pośrednictwem grupy pasjonatów historii chce, by ujrzały one światło dzienne. Dlatego dokumenty przekazano do IPN.
W przekazanych teczkach znajdują się m.in. materiały z 1947 r. dotyczące ujawnionych osób należących do podziemia niepodległościowego z rejonu Sidry, Janowa, Korycina, Dąbrowy. Są też sprawozdania konkretnego funkcjonariusza ORMO z tego samego roku (7 pism na 12 kartach), raporty miesięczne z działalności posterunków milicji w kilku miejscowościach od stycznia do marca 1945 r. (22 karty), podobne sprawozdania z lat 1946-48 (ponad 200 kart). Są też szczątkowe dokumenty dotyczące np. życiorysów z akt personalnych milicjantów z lat 1944-45 i trzy fotografie. Są też tak zwane "listy bogaczy, andersowców, bimbrowników, osób podejrzanych", ale też dokumenty Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Dąbrowie Białostockiej z lat 1982-89.
IPN od lat apeluje do wszystkich, by zechcieli przekazywać do instytutu różne materiały historyczne. W ten sposób w ostatnich latach IPN w Białymstoku wzbogacił się m.in. o dokumenty z Korzenistego, Porytego i Starego Gromadzyna z okresu II wojny światowej, które są zabezpieczone i poddawane konserwacji. Materiały przekazało też NZS.
Eugeniusz Korneluk podkreślał, że każde tego typu znalezisko jest bardzo cenne, bo dokumentów tego typu, które można zdobyć oficjalną drogą jest coraz mniej, a każda taka darowizna wzbogaca wiedzę.
Archiwum białostockiego IPN liczy obecnie ponad 3,3 km akt. (PAP)
kow/ as/