Wspólne angażowanie się w przedsięwzięcia edukacyjne m.in. wystawy, konferencje czy portal edukacyjny, by upowszechniać wiedzę o zbrodni katyńskiej to cel porozumienia o współpracy podpisanego w środę przez IPN i Muzeum Wojska Polskiego.
Porozumienie podpisali prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek i dyrektor Muzeum Wojska Polskiego dr Adam Buława. Współpraca ma dotyczyć m.in. upamiętniania ofiar przez gromadzenie materiału filmowego ze spotkań z rodzinami zamordowanych; działalności wystawienniczej, organizacji konferencji naukowych, działalności naukowej i wydawczej oraz stworzenia portalu edukacyjnego.
Prezes IPN: Będą to szeroko pojęte działania edukacyjne i naukowe. Mamy w planach wspólne konferencje naukowe. Ważnym aspektem będzie możliwość spotkań międzypokoleniowych - bliskich ofiar zamordowanych w Katyniu z najmłodszym pokoleniem. W ramach tego porozumienia jest również przewidywany program notacji, czyli utrwalania wspomnień tych osób. Będą one później archiwizowane i posłużą jako element edukacyjny.
"Będą to szeroko pojęte działania edukacyjne i naukowe. Mamy w planach wspólne konferencje naukowe. Ważnym aspektem będzie możliwość spotkań międzypokoleniowych - bliskich ofiar zamordowanych w Katyniu z najmłodszym pokoleniem. W ramach tego porozumienia jest również przewidywany program notacji, czyli utrwalania wspomnień tych osób. Będą one później archiwizowane i posłużą jako element edukacyjny" - powiedział prezes IPN.
Jak zaznaczył ważne, by pamiętać, że Polska nie była w stanie wojny ze Związkiem Sowieckim, a zbrodnia katyńska była ludobójstwem na elicie narodu polskiego. "Ważnym symbolicznym aspektem jest też fakt, że wszyscy tak naprawdę wiedzieli, kto jest sprawcą tego mordu. Wolny świat o tym wiedział i przez kilkadziesiąt lat, poza nielicznymi wyjątkami, milczał w imię dobrych stosunków z Moskwą. Kłamstwo katyńskie było jednym z fundamentalnych kłamstw, na których ufundowany został PRL. Jednak wreszcie to kłamstwo runęło i prawda zwyciężyła. Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tamtych ofiarach" - mówił Szarek.
Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego podkreślił, że współpraca będzie przebiegała w kilku kierunkach m.in. w zakresie wystaw mobilnych. "Będą one ukierunkowane na zagranicę. Jedna z wersji będzie przeznaczona dla Brytyjczyków do wystawienia w Londynie, by przedstawić też stosunek Zachodu do całej sprawy katyńskiej. Bo to nie tylko zbrodnia, ale potem kilkadziesiąt lat kłamstwa katyńskiego" - zauważył Buława.
"Kolejna sprawa to edukacja przede wszystkim młodzieży. I tu mamy lekcje muzealne, teki, zestawy edukacyjne. Edukacji wbrew pozorom wymaga też dorosła część społeczeństwa, co jest efektem kilkudziesięcioletniego wmawiania innego sprawstwa zbrodni. Planowane jest także opracowanie portalu edukacyjnego i spotu telewizyjnego. Ważna będzie także rola spektaklu pt. +Wywózki, łagry, Katyń+. Był on przedstawiany w Muzeum Katyńskim i wysoko oceniany przez członków Rodzin Katyńskich. Planujemy jego pokaz w ramach cyklu IPN +Echa Katynia+ w kilkunastu miejscowościach. A w dalszej perspektywie dostosowanie scenariusza do wymogów telewizyjnych i pokazanie spektaklu w Teatrze Telewizji" - wyliczał dyrektor Muzeum.
Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego: Współpraca będzie przebiegała w kilku kierunkach m.in. w zakresie wystaw mobilnych. Będą one ukierunkowane na zagranicę. Jedna z wersji będzie przeznaczona dla Brytyjczyków do wystawienia w Londynie, by przedstawić też stosunek Zachodu do całej sprawy katyńskiej. Bo to nie tylko zbrodnia, ale potem kilkadziesiąt lat kłamstwa katyńskiego.
Uczestniczący w uroczystości przedstawiciel MON Michał Wiater zaznaczył, że resort przywiązuje dużą wagę do upowszechniania i kultywowania naszej historii. "Umowa podpisywana pomiędzy IPN a Muzeum jest przykładem współpracy instytucji państwowych na polu upowszechniania naszej historii, którą powinniśmy pokazywać w kraju, młodemu pokoleniu, a także na świecie, by (...) przedstawiać prawdę o wydarzeniach z naszych dziejów, w tym przede wszystkim o Katyniu" - zaakcentował.
Członek Zarządu Głównego Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r. Anna Wesołowska dodała, że pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej wśród członków rodzin zawsze była silna. "I mówiliśmy o niej kolejnym pokoleniom. Ja należę do stowarzyszenia, bo należała do niego moja mama, córka policjanta, komendanta posterunku w Bedlnie pod Kutnem Franciszka Salamona, zamordowanego w Twerze. Natomiast z punktu widzenia takiego instytucjonalnego traktowania, to porozumienie jest dla nas ważne, ponieważ młodzież w szkołach będzie poznawać tę prawdę, o której przez lata mówiliśmy tylko między sobą. A teraz będzie się o niej mówić głośno i dużo, w wymiarze prawdy historycznej" - podkreśliła.
Podczas uroczystości prezes IPN symboliczne przekazał też dyrektorowi Muzeum Wojska Polskiego tekę edukacyjną IPN pt. "Zbrodnia katyńska" przeznaczoną dla nauczycieli i uczniów.(PAP)
akn/ mow/