Sąd w Wilnie uznał we wtorek przywódcę Socjalistycznego Frontu Ludowego Algirdasa Paleckisa za winnego negowania sowieckiej agresji i ukarał go grzywną wysokości 10,4 tys. litów (nieco ponad 3 tys. euro), uchylając wcześniejszy wyrok uniewinniający. Paleckis zapowiedział, że prawdopodobnie odwoła się do litewskiego Sądu Najwyższego. Ma na to trzy miesiące.
W 2010 roku Paleckis twierdził publicznie, że podczas krwawych wydarzeń 13 stycznia 1991 r. pod wileńską Wieżą Telewizyjną, gdzie zginęli bezbronni obrońcy Litwy, "swoi strzelali do swoich".
Od kul i pod gąsienicami czołgów stacjonujących tam wojsk radzieckich zginęło wtedy 14 osób, a kilkaset zostało rannych. Tamtej nocy tysiące bezbronnych osób zebrały się przy strategicznych obiektach: koło Sejmu, budynku Litewskiego Radia i Telewizji i Wieży Telewizyjnej, by nie dopuścić do zajęcia ich przez siły sowieckie. Wydarzenia te stanowiły decydujący zwrot w walce o niepodległość Litwy.(PAP)
az/ mc/