Zespół prokuratorów zgromadził i przeanalizował blisko 2 tys. tomów akt; prowadzonych jest obecnie osiem postępowań - poinformował wiceprokurator generalny Marek Pasionek. Prokuratura przedstawia na konferencji prasowej informacje na temat stanu śledztwa w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M 10 kwietnia 2010 r. Przed rokiem zespół przejął tę sprawę od Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Okoliczności katastrofy smoleńskiej bada specjalny zespół prokuratorów Prokuratury Krajowej. W początkach kwietnia ubiegłego roku PK po sześciu latach przejęła śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej od zlikwidowanej prokuratury wojskowej. Wcześniej Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła zarzuty dwóm kontrolerom lotów ze Smoleńska (dotychczas nie zdołano im ich przedstawić) oraz dwóm oficerom rozwiązanego po katastrofie 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który zajmował się transportem najważniejszych osób w państwie.
Jak wyjaśnił wiceprokurator generalny Marek Pasionek, poza głównym postępowaniem, w którym wyjaśniane są okoliczności katastrofy, prowadzonych jest siedem postępowań tzw. okołosmoleńskich, dotyczących przygotowania, organizacji lotów, czy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także sposobów procedowania po katastrofie i nieprawidłowości z tym związanych.
Dodał, że zgromadzona została też obszerna dokumentacja źródłowa uzyskana na podstawie audytów przeprowadzonych w szeregu instytucji, resortów i służb, a także na podstawie "własnej inicjatywy zespołu prokuratorów.
W śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej przesłuchano łącznie kilkudziesięciu świadków; przeprowadzono szereg oględzin, a także uzyskano nowe opinie, w tym z zakresu fonoskopii - poinformował kierownik zespołu prowadzącego śledztwo prok. Marek Kuczyński.
Na konferencji prasowej uporządkowano akt śledztwa. Z wojskowej prokuratury okręgowej w Warszawie przejęto ponad 800 tomów akt głównych oraz około 200 tomów materiałów niejawnych. "Te akta zostały uporządkowane. Trwa proces ich digitalizacji" - powiedział Kuczyński.
Dodał, że uzyskano także szereg nowych materiałów z różnych instytucji m.in. z MS, KPRM, MSZ, ABW, AW, SWW i SKW. "Uzyskaliśmy także materiały z podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego" - powiedział.
Prokurator poinformował, że w maju i w czerwcu 2016 roku zespół śledczych dokonał oględzin samolotu Tu-154 o numerze bocznym 102, który stacjonuje w Mińsku Mazowieckim.
"Przesłuchano łącznie kilkudziesięciu świadków. Przeprowadzono szereg oględzin a także innych czynności procesowych. Uzyskaliśmy nowe opinie w tym z zakresu fonoskopii. Treść tej opinii przełożyła się na rozszerzenie śledztwa, a więc zmianę zarzutów i wydania postanowień o zmianie zarzutów i przedstawieniu zarzutów kolejnej osobie" - powiedział Kuczyński.
Podczas obecnych ekshumacji stwierdzono dwa przypadki zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, w 5 trumnach znaleziono fragmenty ciał innych osób - poinformował.
"Jeśli chodzi o te sekcje prowadzone przez zespół, stwierdzono, że w przypadku dwóch osób doszło do zamiany ciał. Natomiast w pięciu przypadkach stwierdzono, iż w trumnach znajdują się fragmenty ciał innych osób niż te, które miały być w tych trumnach pochowane" - powiedział Kuczyński.
Zwrócił uwagę, że prokuratorzy nie znają jeszcze wszystkich wyników badań genetycznych ciał ofiar katastrofy. "Być może badania genetyczne, które zostały przeprowadzone, niestety będą musiały ten smutny bilans jeszcze rozszerzyć" - dodał.
Do końca 2017 r. prokuratura planuje jeszcze 40 ekshumacji i sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej, na 2018 r. – 26 kolejnych, które mają się zakończyć do połowy roku – zapowiedział Kuczyński.
"Jeśli chodzi o ekshumacje, do końca 2017 r. zaplanowano jeszcze przeprowadzenie ekshumacji oraz sekcji zwłok 40 ofiar katastrofy smoleńskiej. Łącznie w roku 2017 planujemy, by tych czynności ekshumacyjnych było 46. W 2018 r. planujemy przeprowadzenie badań kolejnych 26 ekshumowanych ciał ofiar i planujemy, że czynności - powiedział.
Mówił też, że wyniki dotychczasowych badań potwierdziły, że decyzja prokuratury o przeprowadzeniu ekshumacji i sekcji zwłok była zasadna.
"W tej chwili oczekujemy na pierwsze opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej w odniesienie do tych sekcji, które prowadzone były na przełomie listopada i grudnia zeszłego roku" – powiedział Kuczyński.
Kuczyński podkreślał, że ekshumacje są prowadzone z największym poszanowaniem dla ofiar katastrofy i ich rodzin.
Prowadzący śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej planują stworzyć wirtualną mapę miejsca katastrofy w oparciu o dokumenty procesowe - dodał Kuczyński.
Prok. Marek Kuczyński: "Niewątpliwie stworzenie takiej mapy, która będzie pokazywała bardzo dokładnie rozkład szczątków samolotu oraz szczątków ofiar, będzie przydatne dla rekonstrukcji zdarzenia i wydania opinii co do tego, jak katastrofa przebiegała".
"Takiego planu miejsca zdarzenia opartego na dokumentach procesowych nie stworzono do tej pory" – wskazał członek zespołu śledczego badającego od roku katastrofę smoleńską. "Niewątpliwie stworzenie takiej mapy, która będzie pokazywała bardzo dokładnie rozkład szczątków samolotu oraz szczątków ofiar, będzie przydatne dla rekonstrukcji zdarzenia i wydania opinii co do tego, jak katastrofa przebiegała" – powiedział. Jak dodał, program komputerowy jest aktualnie poddawany testom.
Kuczyński poinformował, że zamiarem zespołu śledczych jest także wyjazd do Rosji i skatalogowanie wszystkich fragmentów wraku, które tam się znajdują.
"Czynność taka może być wykonana jedynie w ramach pomocy prawnej, (...) wniosek taki jest przygotowywany. Opracowano specjalny program do skatalogowania części, a także sfotografowania ich, byśmy wiedzieli, jakie i ile części znajduje się w Rosji" – powiedział Kuczyński. Ocenił, że "w okolicach połowy roku uda się taką czynność przeprowadzić".
Zapowiadane umiędzynarodowienie śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej powiodło się - ocenił Marek Pasionek. Dodał, że nawiązano współpracę z czterema zagranicznymi "absolutnie topowymi" laboratoriami kryminalistycznymi.
"Potrzeba umiędzynarodowienia tego śledztwa, a więc próba zaangażowania specjalistów najwyższej światowej klasy, którzy przeprowadziliby te najważniejsze, newralgiczne czynności procesowe powiodła się" - podkreślił Pasionek.
Jak dodał, do tej pory dokonano 17 ekshumacji, a sekcje zwłok po tych ekshumacjach przeprowadzane są przez "specjalistów światowej klasy" wspomaganych przez "najlepszych polskich specjalistów". "Mam takie przekonanie, że podjęliśmy słuszną decyzję, bo przeprowadzone dotychczas ekshumacje po raz kolejny ujawniły szereg nieprawidłowości, nie tylko przypadek zamiany ciał, ale zdarzają się również przypadki, kiedy w trumnach niektórych ofiar znajdują się fragmenty ciał innych osób" - powiedział.
Pasionek poinformował, że udało się nawiązać współpracę z czterema "absolutnie topowymi laboratoriami kryminalistycznymi" z zagranicy. Jak powiedział są to: Laboratorium Badań Materiałów Wybuchowych dla Celów Sądowych w Laboratorium Naukowo-Technicznym Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii, Włoskie Laboratorium Kryminalistyczne Korpusu Karabinierów, Instytut Nauk Sądowych Irlandii Północnej w Belfaście oraz Laboratorium Kryminalistyczne Policji Naukowej w Hiszpanii.
Prokuratura sformułowała nowe zarzuty wobec rosyjskich kontrolerów i trzeciej osoby przebywającej wówczas w wieży kontroli lotów – przypisano im przestępstwo umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym - poinformował Pasionek.
"Analiza materiału dowodowego (...) w oparciu o już zebrane dowody i nowo pozyskane w toku śledztwa pozwoliła prokuratorom na sformułowanie nowych zarzutów wobec kontrolerów lotu, obywateli Federacji Rosyjskiej, a także trzeciej osoby będącej wówczas w wierzy kontroli lotów" – podał.
Przekazał, że przypisano im przestępstwo umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym, którego konsekwencją była śmierć wielu osób.
Pasionek poinformował, że "sformułowany został wniosek i ekspediowany z prokuratury Krajowej wniosek o udzielenie pomocy prawnej przez władze Federacji Rosyjskiej, w którym postulowane jest postawienie kontrolerom zarzutów i by zostali przesłuchani z udziałem polskich prokuratorów".
W sprawie katastrofy smoleńskiej będzie nowa, kompleksowa opinia biegłych z zakresu lotnictwa, powstanie z udziałem ekspertów zagranicznych - poinformował prokurator Krzysztof Schwartz.
"Opinia ta będzie, w naszym zamierzeniu, opinią zespołu również biegłych międzynarodowych" - podkreślił prokurator. Jak dodał, powstanie ona z wykorzystaniem całego zebranego do tej pory materiału dowodowego, w tym wyników badań biegłych z zakresu medycyny sądowej, badań fizykochemicznych, z wykorzystaniem mapy rozkładu szczątków samolotu i ofiar na miejscu katastrofy.
"Całość materiałów zebranych w śledztwie pozwoli zrekonstruować przebieg zdarzenia" - dodał. (PAP)
mja/ malk/ pru/ ktl/ ral/ gdyj/ pż/ wkt/