Twierdza Przemyśl oraz Staromiejski Zespół Urbanistyczny Przemyśla będą Pomnikami Historii – powiedział w piątek w Przemyślu (Podkarpackie) wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
„Rada Ochrony Zabytków podjęła uchwalę, w której docenia Przemyśl podwójnie. Rozporządzenia są już gotowe, teraz czekamy na podpis pana prezydenta Andrzeja Dudy i będziemy mieli dwa kolejne Pomniki Historii w Przemyślu - Twierdzę Przemyśl oraz Staromiejski Zespół Urbanistyczny, czyli przemyską starówkę” – dodał.
Gliński przypomniał, że niedawno był w Przemyślu i podpisywał dokument, dzięki któremu od 1 stycznia przyszłego roku resort będzie współprowadził Narodowe Muzeum Ziemi Przemyskiej. Gliński podkreślił, że było to możliwe dzięki dobrej współpracy pomiędzy instytucjami centralnymi a społecznością lokalną.
Wicepremier powiedział, że kiedy przychodził do ministerstwa na liście Pomników Historii było 60 obiektów. „W roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości chcieliśmy mieć 100 pomników, ale będzie ich więcej, już w tej chwili jest 105” – przypomniał.
Zaznaczył, że uzyskanie statusu Pomnika Historii „to długa droga”. „Przede wszystkim to musi być coś wartościowego, następnie musi być opisane, udokumentowane i uzasadnione, że jest bezcenne z punktu widzenia dziedzictwa kulturowego” – wyjaśnił Gliński i dodał, że specjaliści zdecydowali, że Przemyśl będzie miał dwa wpisy.
Podkreślił, że Twierdza Przemyśl to „skomplikowany wpis, bo składa się ona ponad 70 obiektów i obszarów”.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który pochodzi z Przemyśla, powiedział dziennikarzom, że jest to bardzo dobra wiadomość dla miasta. „Rada Ochrony Zabytków podjęła decyzję, że powinniśmy w jeszcze większym stopniu skoncentrować się na odbudowie Przemyśla i ziemi przemyskiej, wokół Twierdzy Przemyśl” – mówił.
Zdaniem marszałka, Przemyśl dla wielu państw, od Bałtyku do Adriatyku i po Morze Czarne jest miejscem szczególnym. „Jest jedynym miastem w Polsce, do którego dziejów z sentymentem odnoszą się Ukraińcy, Słowianie, Słoweńcy, państwa Grupy Wyszehradzkiej i państwa nadbałtyckie. Każdy ma tutaj zostawioną jakąś cząstkę swojego dziedzictwa” – przekonywał Kuchciński.
W momencie wybuchu I wojny światowej Twierdza Przemyśl była trzecią co do wielkości w Europie. Jej zewnętrzny pierścień miał 45 km długości; w jego skład wchodziło 17 fortów. Z kolei wewnętrzny system obrony liczył 21 fortów. Na początku sierpnia 1914 r. stacjonowało tam prawie 130 tys. żołnierzy. W twierdzy było też m.in. ponad tysiąc dział i 14,5 tys. koni.
Twierdza Przemyśl była trzykrotnie oblegana. Po zakończeniu I wojny światowej straciła swoje znaczenie wojskowe.
Rynek w Przemyślu powstał najprawdopodobniej w momencie lokacji miasta, czyli w drugiej połowie XIV wieku. Nie zachowały się z tego okresu żadne zabytki. Jednym z elementów wyróżniających przemyski Rynek jest to, że jest on pochyły.
Do dzisiaj zachowały się trzy pierzeje Rynku. Pierzeja zachodnia została rozebrana na przełomie wieków XVIII i XIX. Zachowane kamienice w Rynku posiadają charakterystyczny trzytraktowy układ przestrzenny wnętrza ukształtowany w XV i XVI w. i modernizowany w wiekach kolejnych. Ostateczny swój kształt i wygląd elewacji kamienice uzyskały na przełomie wieków XIX i XX.
W piątek podczas wizyty w Przemyślu wicepremier Gliński wraz z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim odwiedzili również Sanktuarium Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej; wzięli również udział w sympozjum dotyczącym udostępnienia zabytkowej Rotundy pw. św. Mikołaja przy Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu. (PAP)
autor: Wojciech Huk
huk/ pat/