31 października 2017 r. przerwano drugi etap prac archeologicznych w Gross-Rosen – Rogoźnicy, byłym niemieckim obozie śmierci z okresu II wojny światowej. Odnaleziono szczątki 64 ofiar, wiele dokumentów i rzeczy należących do więźniów – podał IPN.
Prokurator Konrad Bieroń, naczelnik wrocławskiej Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, poinformował, że dalsze prace, ze względu na warunki atmosferyczne zaplanowane są na wiosnę 2018 r.
„W wyniku prac przeprowadzonych w dniach 4-8 września i 19-31 października 2017 r. ujawniono szczątki 64 osób; nie można jednak wykluczyć, że po podjęciu szczątków 64 osoby ujawnione zostaną szczątki 65 ofiary” - podano w komunikacie.
Poza szczątkami ludzkimi ujawniono ponad 300 artefaktów stanowiących wyposażenie obozowe lub będące rzeczami osobistymi osób, których szczątki odkryto. Są to miski, kubki, łyżki, termometr, okulary, a także dziurkacz biurowy, gaśnica, taczka itp.
„Zabezpieczono trzy blaszki z numerami mogącymi być numerami więźniów; są to przedmioty samodzielnie przez nich wykonane. Po odczytaniu numerów zostaną one porównane z numerami więźniów z bazy Muzeum Gross-Rosen” - poinformował prokurator.
Wcześniej IPN informował, że z posiadanych materiałów historycznych, pozyskanych przez Muzeum Gross-Rosen, wynika, iż miejscem złożenia szczątków zamordowanych w końcowym okresie działania obozu więźniów stał się rów przeciwlotniczy. Informacja ta pochodziła od byłego więźnia pochodzenia belgijskiego, sprawującego funkcję lekarza obozowego. Według jego relacji, w rowie przeciwlotniczym umieszczono ciała co najmniej 300 osób.
Przeprowadzone dotychczas prace pozwoliły na przebadanie ok. 25 proc. powierzchni szczeliny przeciwlotniczej. Podjęte szczątki ludzkie zostały przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu celem przeprowadzenia sądowo-lekarskich oględzin i sekcji zwłok. Zabezpieczony zostanie również materiał do dalszych badań genetycznych.
Obóz powstał w 1940 r. na terenie ówczesnej Rzeszy Niemieckiej, w miejscowości Gross-Rosen, obecnie noszącej nazwę Rogoźnica, oddalonej 60 km od Wrocławia.
W 1944 r. nastąpiła rozbudowa obozu Gross-Rosen, powstały liczne filie, których liczbę szacuje się na ok. 100. Zlokalizowane były na terenie obecnego Dolnego Śląska, Sudetów i Ziemi Lubuskiej.
Całkowita ewakuacja obozu nastąpiła w początkach 1945 r., w obliczu zbliżającego się frontu. Miała ona tragiczny przebieg, bowiem z zimna, głodu, wycieńczenia oraz w egzekucjach zginęło tysiące więźniów. W obozie macierzystym i jego filiach więziono łącznie 125 tys. więźniów, głównie Polaków, Rosjan i Żydów. Pozbawiono w nim życia około 40 tys. osób.(PAP)
autor: Roman Skiba
edytor: Paweł Tomczyk
ros/ pat/