Frampol to polska Guernica. Frampol musi być w świadomości europejskiej, musi być w pamięci całego świata - powiedział w piątek na obchodach 80. rocznicy bombardowania przez Niemców Frampola (Lubelskie) premier Mateusz Morawiecki.
13 września 1939 roku kilkanaście niemieckich samolotów zbombardowało miasto. Zniszczono przeszło 80 proc. zabudowy liczącego wtedy 3 tys. mieszkańców Frampola.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się mszą św. w intencji ofiar. Następnie na rynku przemówienia wygłosili premier Morawiecki, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Marcin Krzysztofik, burmistrz Frampola Józef Rudy oraz marszałek woj. lubelskiego Jarosław Stawiarski. Odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca 80. rocznice zbombardowania miasta.
"Frampol to polska Guernica. Frampol czeka na Picassa, który namaluje tamto cierpienie, tamten los, tamten początek okrutnej wojny" - mówił premier.
Dodał, że "Polska przezwyciężyła '39 rok tylko częściowo, przezwyciężyła straszne dziedzictwo II wojny światowej dopiero po 50 latach, kiedy rozpoczęliśmy budowę naszej współczesnej wolności i nie można zamykać oczu na tamte cierpienia, na tamte ofiary, na tamtą tragedię". "One wołają o zadośćuczynienie, wołają o słowo przepraszam, również tu dla Frampolan" - powiedział Morawiecki.
Jak mówił, "przetrwali świadkowie tych dni, ale pamięć to za mało". "My wołamy o prawdę, nie wołamy zemsty, wołamy o prawdę, o sprawiedliwość, o nadzieję, która może być budowana tylko na fundamencie prawdy" - powiedział szef rządu.
Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji piątkowej uroczystości. "Frampol to polska Guernica. Frampol musi być w świadomości europejskiej, musi być w pamięci całego świata" - podkreślił szef rządu. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska, Alfred Kyc
ksi/ kyc/ mok/