Od złożenia kwiatów w Rotundzie Zamojskiej, miejscu pamięci i martyrologii, prezydent Bronisław Komorowski rozpoczął w poniedziałek wizytę w Zamościu.
Prezydentowi towarzyszyła małżonka Anna Komorowska, a także prezydent Zamościa Marcin Zamoyski oraz ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Wacław Depo.
Komorowski złożył kwiaty na dziedzińcu Rotundy przy płycie upamiętniającej pomordowanych tam ludzi i ofiary II wojny światowej. Płyta znajduje się w miejscu, gdzie hitlerowcy palili ciała zabitych więźniów Rotundy.
Rotunda stanowiła część systemu obronnego dawnej Twierdzy Zamość. Została wybudowana w latach 1825-31 jako działobitnia. Ma formę pierścienia, o średnicy 54 m, w którym znajduje się 19 niewielkich cel, połączonych ze sobą, okalających wewnętrzny dziedziniec. Do 1939 r. Rotunda pełniła rolę prochowni.
W czasie II wojny światowej na terenie Rotundy hitlerowcy utworzyli obóz przejściowy i więzienie śledcze zamojskiej placówki gestapo. Rotunda była wtedy miejscem masowych egzekucji i palenia zwłok m.in. w czasie akcji mającej na celu wyniszczanie polskiej inteligencji. Szacuje się, że zginęło tam około ośmiu tysięcy ludzi.
W czasie II wojny światowej hitlerowcy utworzyli tam obóz przejściowy i więzienie śledcze zamojskiej placówki gestapo. Rotunda była wtedy miejscem masowych egzekucji i palenia zwłok m.in. w czasie akcji mającej na celu wyniszczanie polskiej inteligencji. Szacuje się, że zginęło tam około ośmiu tysięcy ludzi.
Po zakończeniu wojny, wokół murów Rotundy oraz po obu stronach drogi prowadzącej do jej dziedzińca urządzono cmentarz, na którym złożone zostały szczątki pomordowanych tu ludzi, a także innych ofiar II wojny światowej - żołnierzy Armii Krajowej, partyzantów, Armii Czerwonej oraz ofiar cywilnych.
W 19 celach Rotundy umieszczono tablice i epitafia upamiętniające ofiary wojny, m.in. Dzieci Zamojszczyzny wywożone do Rzeszy w czasie akcji pacyfikacji, Więźniów Majdanka i Oświęcimia, pomordowanych nauczycieli. Od 1947 r. Rotunda Zamojska jest Muzeum Martyrologii Zamojszczyzny.
Po złożeniu kwiatów w Rotundzie prezydent zwiedzał Zamość.
Komorowski przybył do Zamościa na zaproszenie prezydenta tego miasta Marcina Zamoyskiego. „Zaproszenie było skierowane zaraz po zaprzysiężeniu i potem wielokrotnie powtarzane. Cieszymy się, że prezydent je przyjął i z niego skorzystał” - powiedział PAP sekretarz miasta Karol Garbula.
Prezydent Komorowski będzie kontynuował wizytę w Zamościu we wtorek. Rano ma wziąć udział w uroczystości otwarcia nowej hali sportowej, a potem uda się na uroczystość inauguracji nowego roku akademickiego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Szymona Szymonowica. (PAP)
ren/ son/ jra/