Około 5 tys. ludowców ma uczestniczyć w tegorocznych Zaduszkach Witosowych, które w niedzielę odbędą się w Wierzchosławicach k. Tarnowa. Uroczystości przy grobie Wincentego Witosa będą początkiem organizowanych przez PSL obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
"Droga do niepodległości nie rozpoczęłaby się bez ruchu ludowego i bez Wincentego Witosa. Jego wystąpienie w parlamencie wiedeńskim, inicjatywy podejmowane w Kole Polskim, działalność na rzecz odzyskania niepodległości sprawiają, że jest jednym z ojców niepodległości z 1918 r." – powiedział PAP prezes PSL Kosiniak-Kamysz.
W Wierzchosławicach - rodzinnej wsi Witosa, w której prowadził on gospodarstwo rolne i gdzie został pochowany na miejscowym cmentarzu - PSL rozpocznie w niedzielę obchody 100–lecia odzyskania niepodległości.
"Chcemy przez cały rok urządzać pikniki patriotyczne, organizować wykłady i odczyty, a w Noc Świętojańską w różnych miejscach Polski - od Tatr do Bałtyku - rozpalić 1918 ognisk" – mówił PAP Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że będą to obchody powszechne, dla wszystkich.
PSL chce podczas obchodów przypominać nie tylko o bohaterach, których nazwiska Polacy znają z podręczników historii jak Józef Piłsudski, Wincenty Witos i Ignacy Paderewski, ale także o bohaterach wywodzących się z małych miejscowości, żołnierzach walczących na frontach I wojny światowej i w wojnie polsko-bolszewickiej.
"W każdej wsi, w każdej polskiej miejscowości są rodziny, których przodkowie brali udział w tych wydarzeniach. Chcemy upamiętnić cichych bohaterów polskiej wolności" – dodał prezes PSL.
W przyszłym roku w Kielcach ma zostać odsłonięty pomnik Wincentego Witosa, jest też szansa, że w Warszawie stanie pomnik Batalionów Chłopskich.
Sekretarz PSL Piotr Zgorzelski poinformował na piątkowej konferencji w Sejmie, że ludowcy apelują do prezydenta Andrzeja Dudy o włącznie do Komitetu Narodowych Obchodów 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, środowisk kresowych. W pracach Komitetu udział biorą m.in. prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu, premier oraz przedstawiciele partii politycznych.
Zaduszki Witosowe od kilkudziesięciu lat są organizowane w Wierzchosławicach, rodzinnej wsi Wincentego Witosa, który w ruchu ludowym działał od 1895 r. (najpierw w Stronnictwie Ludowym, potem w PSL "Piast").
Witos od 1908 r. był posłem Sejmu Krajowego we Lwowie. W 1911 r. został posłem do Rady Państwa (parlamentu) w Wiedniu. 16 czerwca 1917 r. wygłosił tam przemówienie, w którym krytykując Wiedeń za prowadzenie antypolskiej polityki, zapowiedział powstanie niepodległej Polski.
"Naród polski - mówił Witos - naród, który ma za sobą tysiącletnią przeszłość i kulturę, na którym przed półtora wiekiem dokonano zbrodni rozbioru, nigdy nie tylko nie wyrzekł się dążeń do spełnienia swych ideałów, ale udokumentował je czynem. Dowodem tego te liczne jego zbrojne powstania, które choć we krwi utopiono, nie zdołano zabić ducha narodu". Kończąc swoje wystąpienie Witos stwierdził: "Krew bohaterów dała nam owoce, a tymi są: uświadomienie szerokich mas ludności. I gdy dawniej rzucała się w wir walki garstka szlachetnej młodzieży, to dziś jak długą i szeroką jest polska ziemia, jest jedna myśl i jedno pragnienie wolnej, zjednoczonej i szczęśliwej Ojczyzny".
28 października 1918 r. Witos stanął na czele powstałej w Krakowie Polskiej Komisji Likwidacyjnej, która dwa dni później przejęła władzę na obszarze zachodniej Małopolski. Od 4 listopada pełnił funkcję jej przewodniczącego.
W grudniu 1918 r. został prezesem Zarządu Głównego PSL "Piast", pozostając na tym stanowisku do 1931 r. W stycznia 1919 r. został posłem do Sejmu Ustawodawczego, w którym pełnił funkcję prezesa Klubu Parlamentarnego PSL "Piast".
W krytycznym momencie wojny polsko-bolszewickiej 24 lipca 1920 r. stanął na czele Rządu Obrony Narodowej. Premierem był trzykrotnie: 1920 - 21, 1923 i 1926 r.
W czerwcu 1930 r. wziął udział w Kongresie Centrolewu w Krakowie, w czasie którego zdecydowanie wystąpił przeciwko rządom sanacji. Po aresztowaniu przez władze sanacyjne Witos został osadzony w twierdzy brzeskiej. W październiku 1931 r. Witos zasiadł na ławie oskarżonych w procesie toczącym się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, oskarżony razem z innymi działaczami opozycji o planowanie zamachu stanu. Został skazany na 1,5 roku więzienia. Wyemigrował do Czechosłowacji, skąd wrócił wiosną 1939 r.
W konsekwencji wyroku stracił Order Orła Białego, którym był odznaczony w 1921 r. W 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski zwrócił to najwyższe polskie odznaczenie rodzinie Witosa.
W czasie II wojny światowej Witos był internowany przez Niemców, odrzucił propozycję utworzenia rządu kolaboracyjnego. W 1945 r. został prezesem nowo powołanego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zmarł 31 października 1945 r. w Krakowie, pochowano go w kaplicy rodzinnej na cmentarzu parafialnym w Wierzchosławicach. (PAP)
autor: Małgorzata Wosion
wos/ amt/ par/