Przeniesienie szczątków sześciu czerwonoarmistów z centrum Nowego Sącza do kwatery wojennej na cmentarzu powinno nastąpić w ciągu pół roku – uważa Adam Siwek z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Strona rosyjska poprosiła o informacje techniczne dotyczące ekshumacji i o docelowym miejscu spoczynku.
„Już wystąpiliśmy do wojewody małopolskiego, w którego kompetencjach są groby wojenne, a w tym przypadku grób czerwonoarmistów w Nowym Sączu, o sporządzenie stosownej odpowiedzi dla strony rosyjskiej” – powiedział PAP Siwek.
Szczątki sześciu czerwonoarmistów mają spocząć w kwaterze wojennej na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana w Nowym Sączu, gdzie znajdują się groby 737 żołnierzy Armii Czerwonej. W miejscu pochówku sześciu żołnierzy radzieckich, w centrum Nowego Sącza przy alei Wolności stoi monumentalny pomnik Chwały Armii Czerwonej, który zgodnie z uchwałą Rady Miasta Nowego Sącza z 1992 r., ma zostać rozebrany.
Siwek zapewnił, że podczas rozmów strona rosyjska nie była kategorycznie przeciwna ekshumacji. „W trakcie rozmów była poruszana m.in. sprawa ponownego pochówku szczątków i samej ceremonii pogrzebu oraz dalszego trybu postępowania” – dodał.
Rosjanie utrzymywali, że wcześniej nie otrzymali uzasadnienia zamiaru przeniesienia szczątków żołnierzy. Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa przekazała jednak ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie stosowne uzasadnienie w czerwcu ubiegłego roku. Od tego czasu Rada nie otrzymała stanowiska Rosji w tej sprawie.
W ubiegłym tygodniu wojewoda małopolski zwrócił się do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Sączu o wyrażenie zgody na ekshumację szczątków czerwonoarmistów. Po otrzymaniu zgody wojewoda miał podjąć decyzję o ekshumacji, jednak działania te zostaną opóźnione z uwagi na reakcję strony rosyjskiej. Po publikacjach prasowych o działaniach zmierzających do przeniesienia szczątków czerwonoarmistów strona rosyjska zażądała wyjaśnień w tej sprawie. We wtorek przedstawiciele strony rosyjskiej i Rady spotkali się w trybie roboczym.
Już w 1992 roku Rada Miejska Nowego Sącza podjęła uchwałę o rozbiórce pomnika; monumentu jednak nie rozebrano. W ostatnich latach zdarzały się akty wandalizmu, w wyniku których pomnik był oblewany czerwoną farbą.(PAP)
szb/ ls/