Wsparcie dla projektu renowacji cmentarzy żydowskich w Europie zapowiedział sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland podczas wizyty we Frampolu (Lubelskie), gdzie przy udziale lokalnej społeczności uporządkowano miejscowy kirkut.
"Podjęliśmy współpracę z organizacją (Europejska Inicjatywa na rzecz Cmentarzy Żydowskich – PAP). Dzięki niej jesteśmy w stanie zapewnić nie tylko finansowanie takich inicjatyw, ale wsparcie na różnych szczeblach, różnych poziomach, także na szczeblach rządowych” - powiedział Jagland.
Sekretarz generalny Rady Europy spotkał się we wtorek z uczniami szkoły we Frampolu, którzy opowiedzieli mu o swoich działaniach w ramach projektu "Przywrócić Pamięć" - m.in. o tym, jak porządkowali żydowski cmentarz, spotkali się z najstarszymi mieszkańcami i zapisywali ich wspomnienia dotyczące losów społeczności żydowskiej we Frampolu.
Jagland przypomniał, że Rada Europy powstała, by strzec poszanowania praw człowieka, a zajmuje się też ochroną dziedzictwa historycznego i kulturalnego. "Aby nie powtarzać w przyszłości starych błędów, historię należy znać i rozumieć" - mówił.
"Kiedy dowiedzieliśmy się o Frampolu, jak lokalna społeczność troszczy się o dziedzictwo kulturowe, uznaliśmy, że to świetny przykład, który wpisuje się w naszą politykę edukacyjną (...), że może to być dobry przykład i pewnego rodzaju wyznacznik dla takich działań w całej Europie" – powiedział Jagland.
"Naszym obowiązkiem jest wspieranie takich inicjatyw. Społeczność żydowska to przecież też obywatele Europy" – zaznaczył.
Jagland wraz z delegacją Rady Europy odwiedził też żydowski cmentarz we Frampolu. Tam odsłonięto pamiątkową tablicę na murze przy bramie cmentarza informującą o żyjącej niegdyś we Frampolu społeczności żydowskiej, która przed wojną stanowiła połowę mieszkańców tego miasteczka.
"Kiedy dowiedzieliśmy się o Frampolu, jak lokalna społeczność troszczy się o dziedzictwo kulturowe, uznaliśmy, że to świetny przykład, który wpisuje się w naszą politykę edukacyjną (...), że może to być dobry przykład i pewnego rodzaju wyznacznik dla takich działań w całej Europie" – powiedział sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland.
Europejska Inicjatywa na rzecz Cmentarzy Żydowskich (ESJF) finansowana częściowo przez rząd Niemiec, to organizacja, która ma na celu ochronę tysięcy miejsc pochówku Żydów, głównie w Europie Środkowo-Wschodniej. Obecny na uroczystości we Frampolu dyrektor naczelny ESJF Philip Carmel dziękował mieszkańcom i młodzieży za zaangażowanie w przywracanie pamięci o Żydach.
"Kiedy rozpoczynaliśmy projekt, który obejmuje w tej chwili całą środkowo-wschodnią Europę, myśleliśmy, że skończy się na budowaniu ogrodzeń tych miejsc pamięci. Teraz widzimy, jak one, choćby na przykładzie cmentarza we Frampolu, w pewnym sensie żyją, są otwarte, dzięki lokalnej społeczności. Bo to nie płoty, nie mury chronią żydowskie cmentarze czy żydowską spuściznę, ale ludzie” - powiedział.
Cmentarz żydowski we Frampolu, założony w XIX w., funkcjonował do czasu eksterminacji ludności żydowskiej przez Niemców. Po II wojnie światowej okoliczni mieszkańcy rozebrali kamienny mur otaczający cmentarz, rozgrabiono też część nagrobków.
Na powierzchni 0,6 ha zachowało się 85 nagrobków, w większości uszkodzonych. Zachowane macewy mają ornamenty przedstawiające rozety, palmety, kwiatony i plecionki. Pochodziły prawdopodobnie z frampolskiego zakładu kamieniarskiego. Najstarszy zachowany nagrobek pochodzi z 1737 r.
1 listopada 1942 r. na terenie cmentarza rozstrzelano ok. 1000 Żydów z Frampola. Pomnik upamiętniający bestialsko zamordowaną przez nazistów społeczność żydowską Frampola postawiono na kirkucie w 2007 r. W miejscach masowych egzekucji na cmentarzu umieszczono tablice. Nekropolią opiekują się uczniowie ze Szkoły Podstawowej we Frampolu.
W ub. roku cmentarz został ogrodzony i uporządkowany, wybudowano także bramę. Prace na cmentarzu zostały zrealizowane przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego (FODŻ) we współpracy z ESJF. Koszt prac poniosła strona niemiecka.
W październiku we Frampolu miała miejsce ceremonia rededykacji cmentarza żydowskiego - symboliczna forma odnowy duchowej i przywrócenia pamięci o mieszkających tu przed laty Żydach.
Pierwsze informacje dotyczące Żydów we Frampolu pochodzą z XVIII w. W XIX w. stanowili oni połowę jego mieszkańców. Mieli swoją synagogę i łaźnię. Źródłem ich dochodów był głównie handel i rzemiosło.
13 września 1939 r. Frampol został zbombardowany przez Niemców, zniszczono wtedy około 90 proc. zabudowy. W październiku i listopadzie 1942 r. Niemcy dokonali pacyfikacji ludności żydowskiej. Część osób została zastrzelona na miejscowym kirkucie, a pozostałych wywieziono do obozu koncentracyjnego na Majdanku i do obozu zagłady w Bełżcu.
Dyrektor FODŻ Monika Krawczyk powiedziała, że w ostatnim czasie na cmentarzu we Frampolu pojawiły się dwa nagrobki, które zostały tu przez kogoś przyniesione, a które kiedyś prawdopodobnie z tego cmentarza zabrano. "Zachęcamy, jeśli państwo znajdą takie nagrobki z hebrajskimi napisami, to znaczy, że one są z tego cmentarza i można je tutaj przynieść. Ten cmentarz jest otwarty i nie będziemy go zamykać, bo wiemy, że on jest w dobrych rękach" – mówiła Krawczyk do zebranych na uroczystości mieszkańców Frampola.
W Polsce jest ok. 1200 cmentarzy żydowskich, które do II wojny światowej pozostawały pod opieką gmin żydowskich. Podczas wojny Niemcy zniszczyli większość cmentarzy. Płyty nagrobne wykorzystywane były do wzmacniania dróg, brzegów rzek, a nawet pasów startowych na lotniskach. Dzieła zniszczenia w wielu przypadkach dokończyła po wojnie miejscowa ludność, która traktowała nagrobki jak surowiec lub materiał budowlany.(PAP)
ren/ mhr/ mag/