W Elblągu nie będzie już ul. Armii Ludowej, kpt. Diaczenki, Leona Kruczkowskiego, Rodziny Nalazków, ani skweru im. Janka Krasickiego - postanowiła w czwartek rada miasta. Konieczność zmian patronów tych ulic wynikała z ustawy o zakazie propagowaniu komunizmu.
Głosami większości radnych zmieniono nazwy, które w ocenie Instytutu Pamięci Narodowej propagowały komunizm lub inny ustrój totalitarny.
Zgodnie z opinią mieszkańców wyrażoną podczas konsultacji społecznych, dotychczasowej ul. Armii Ludowej nadano za patrona gen. Władysława Andersa. Nazwę ul. Leona Kruczkowskiego zmieniono na ul. Zbigniewa Herberta. Ul. kapitana Giennadija Diaczenki będzie odtąd ul. Starowiejską, a ul. Rodziny Nalazków nadano nazwę ul. Józefa Wybickiego.
Elbląscy radni uchylili też obowiązującą od 1979 r. nazwę skweru im. Janka Krasickiego, uznając, że to miejsce nie wymaga nadania nowego patrona, bo znajdujące się tam tereny zielone w rzeczywistości nie pełnią roli skweru.
Zmian patronów ulic związanych z ustawą o zakazie propagowaniu komunizmu nie poparł klub radnych SLD. W odczytanym przed głosowaniami stanowiskiem oświadczyli oni, że "stają w obronie życiorysów i dorobku, który stanowi część historii Polski". Jak napisali, obawiają się, że "pod płaszczykiem tzw. dekomunizacji zostanie przeprowadzona operacja usuwania z przestrzeni publicznej znaków pamięci o wszystkich osobach i wydarzeniach związanych z chlubną tradycją polskiej lewicy".
Zgodnie z ustawą z 1 kwietnia 2016 r. "nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować".
Ustawa precyzuje, że "za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989".
Marcin Boguszewski(PAP)
mbo/ par/