W siedzibie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego odsłonięto popiersie rtm. Witolda Pileckiego - dowiedziała się w czwartek PAP. W zamkniętej ceremonii uczestniczyły dzieci rotmistrza - córka Zofia Pilecka-Optułowicz i syn Andrzej Pilecki.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział PAP, że zamknięta uroczystość odsłonięcia i poświęcenia popiersia przez ks. płk. Bogdana Radziszewskiego odbyła się w środę.
Zaznaczył, że córka i syn rtm. Pileckiego przemawiając podczas uroczystości w siedzibie ABW wyrazili radość z upamiętnienia ich ojca. Szef Agencji prof. Piotr Pogonowski podkreślił odwagę i oddanie sprawie tej historycznej postaci. Według niego pomnik w tym miejscu jeszcze bardziej uwypukla poczucie obowiązku - to, z czym nierozerwalnie wiąże się służba w ABW - relacjonował rzecznik.
Obelisk, który został sfinansowany z dobrowolnych składek funkcjonariuszek i funkcjonariuszy Agencji, ma być elementem kształcenia funkcjonariuszy w duchu postaw patriotycznych i upamiętnieniem postaci kluczowych dla polskiej walki o niepodległość - zaznaczył Żaryn w rozmowie z PAP.
Rotmistrz Witold Pilecki (1901-48) to uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, żołnierz AK oraz, od końca września 1941 r., więzień KL Auschwitz, z którego uciekł w kwietniu 1943 r. W obozie włączył się w organizację ruchu oporu, a następnie przygotował pierwsze sprawozdania o Holocauście, znane dziś jako tzw. Raporty Pileckiego.
Po kapitulacji powstania warszawskiego wraz ze swoją kompanią ze Zgrupowania "Chrobry II" trafił do niewoli niemieckiej. Na początku października 1944 roku został przywieziony do Stalagu Lamsdorf (Łambinowice, woj. opolskie). Po krótkim pobycie, 19 października przetransportowano go wraz z innymi oficerami do Oflagu VII A Murnau (Niemcy).
Po wojnie rtm. W. Pilecki został oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci. Wyrok wykonano w maju 1948 r. IPN poszukuje nadal szczątków jego zwłok, które prawdopodobnie pogrzebano na terenie b. aresztu śledczego przy Rakowieckiej w Warszawie.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ pad/