Przemarsz formacji kawaleryjskich ulicami Warszawy, festyn rodzinny w klubie jeździeckim, prezentacja pododdziałów konnych, parada i pokazy wyszkolenia żołnierzy - to niektóre atrakcje zaplanowane przez wojsko na najbliższy weekend z okazji Święta Kawalerii Polskiej.
"Obchodzone po raz czwarty święto będzie doskonałą okazją do kultywowania tradycji polskiej kawalerii oraz jeździectwa. Podczas uroczystości warszawiacy będą mogli podziwiać Szwadron Kawalerii Wojska Polskiego, Kawalerię Ochotniczą, a także grupę rekonstrukcyjną w umundurowaniu Legionów Polskich" - powiedziała rzeczniczka prasowa Dowództwa Garnizonu Warszawa ppłk Joanna Klejszmit-Bodziuch.
W sobotę o godz. 14.30 kolumna ponad 100 kawalerzystów na koniach wyruszy z klubu jeździeckiego na Kozielskiej na pl. Piłsudskiego. Konie i jeźdźców będzie można zobaczyć na ulicach: Tatarskiej, Powązkowskiej, Dzikiej, Stawki, Bonifraterskiej, pl. Krasińskich, ul. Miodowej, Krakowskim Przedmieściu i ul. Królewskiej. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza jeźdźcy wezmą udział w kawaleryjskim apelu pamięci, następnie wrócą na ul. Kozielską.
W niedzielę rano żołnierze złożą kwiaty przed pomnikiem Jazdy Polskiej, a przed południem na parkurze przy Kozielskiej odbędzie się polowa msza święta. Później wojsko zaplanowało m.in. festyn rodzinny. Od godz. 11 na Kozielskiej będzie można zobaczyć rekonstruktorów w mundurach Legionów Polskich z elementami uzbrojenia i wyposażenia. Będą gry i zabawy dla dzieci, występy artystów, konkursy plastyczne i historyczne i inne atrakcje.
W południe rozpoczną się centralne obchody święta. Na Kozielskiej odbędzie się parada, kawaleryjski konkurs walki o nagrodę ministra obrony i pokazy ujeżdżenia i woltyżerki. Swe umiejętności zaprezentują zarówno żołnierze Szwadronu Kawalerii WP, jak i kaskaderzy.
W niedzielę na Kozielską będzie można dojechać bezpłatną linią autobusową nr 920. Będzie ona kursowała z pl. Bankowego ulicami Andersa, Nowolipki, Zamenhoffa, Anielewicza, Okopową, Powązkowską i Tatarską.
W obronie Polski w 1939 r. brało udział 11 samodzielnych brygad kawalerii. Konie wykorzystywane były do przemarszów, ułani i strzelcy konni walczyli jak żołnierze piechoty. Wbrew hitlerowskiej propagandzie, nigdy nie było szarż polskiej kawalerii na czołgi.
Jak przypomniała ppłk Klejszmit-Bodziuch w okresie II Rzeczpospolitej w skład Wojska Polskiego wchodziły trzy pułki szwoleżerów, 27 pułków ułanów i 10 pułków strzelców konnych. W latach 1937-1939 3 pułki kawalerii "przesiadły się" z koni na pojazdy mechaniczne.
W obronie Polski w 1939 r. brało udział 11 samodzielnych brygad kawalerii. Konie wykorzystywane były do przemarszów, ułani i strzelcy konni walczyli jak żołnierze piechoty. Wbrew hitlerowskiej propagandzie, nigdy nie było szarż polskiej kawalerii na czołgi.
Organizatorami obchodów są Ministerstwo Obrony Narodowej, Dowództwo Garnizonu Warszawa, Batalion Reprezentacyjny Wojska Polskiego, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Związek Stowarzyszeń "Federacji Kawalerii Ochotniczej", Urząd m.st. Warszawy, Stowarzyszenie Pododdziałów Reprezentacyjnych Wojska Polskiego, Stowarzyszenia "Klub Jeździecki Legia - Kozielska".
Święto Kawalerii Polskiej przypada 31 sierpnia, w rocznicę bitwy pod Komarowem z 1920 r., w której polscy żołnierze pokonali czterokrotnie silniejszą bolszewicką 1. Armię Konną Siemiona Budionnego. (PAP)
ral/ pz/