Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego straconego w czasie II wojny światowej przez Niemców ks. Jana Machy zakończył się w Katowicach – poinformowała Archidiecezja Katowicka.
Ks. Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 r. w Chorzowie Starym. W czerwcu 1939 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Najpierw pracował w swojej rodzinnej parafii, a 1 września został wikarym w parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej. Tam zaczął pomagać ofiarom hitlerowskiego terroru. Rodzinom rozstrzelanych, aresztowanych i wywiezionych do obozów koncentracyjnych organizował pomoc materialną i duchową. Zaangażował się też w działalność studentów i harcerzy związanych z konspiracją. Priorytetem była dla niego jednak opieka społeczna.
Aktywność charytatywna księdza Machy nie uszła uwagi Niemców. Mimo ostrzeżeń nie przerwał działalności. We wrześniu 1941 roku został aresztowany na katowickim dworcu. Podczas licznych przesłuchań był torturowany, mimo to nie załamał się. Pocieszał kolegów, podtrzymywał ich na duchu, dużo się modlił, prosił Boga o przebaczenie oprawcom.
17 lipca 1942 r. przed sądem specjalnym odbyła się rozprawa. Ks. Macha i kleryk Joachim Guertler zostali skazani na śmierć przez ścięcie. "Żyłem krótko, lecz uważam, że cel swój osiągnąłem. Nie rozpaczajcie! Wszystko będzie dobrze. Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali" - pisał do rodziny ks. Macha.
Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 r. Do dziś nie jest pewne, gdzie wywieziono ciało duchownego. Prawdopodobnie spalono je w krematorium obozu Auschwitz.
Proces beatyfikacyjny ks. Machy rozpoczął się pod koniec 2013 roku. W trakcie trwania sesji końcowej diecezjalnego trybunału beatyfikacyjnego jego członkowie, po złożeniu przysięgi o wiernym i dokładnym wypełnieniu powierzonego im przez biskupa zadania, podpisali dokumenty zamykające dochodzenie i potwierdzające autentyczność akt procesowych.
Po zakończonej sesji dokumentacja została zapieczętowana. Oryginał akt został złożony w archiwum kurii metropolitalnej, gdzie będzie przechowywany. Urzędowe kopie dokumentacji zostaną natomiast przekazane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. Do przekazania akt, czyli do funkcji portatora, został wyznaczony dotychczasowy postulator w procesie, ks. Damian Bednarski. (PAP)
lun/ jzi/