"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie" - takie motto, widnieje na murze cmentarza założonego w 1848 r. na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem, na którym spoczywają zasłużeni dla Polski artyści, literaci, sportowcy, patrioci oraz ratownicy i przewodnicy tatrzańscy.
Motto wyrzeźbione na drewnianej tablicy umieszczone na murze przy wejściu na Pęksowy Brzyzek, przypisywane jest francuskiemu marszałkowi Ferdynandowi Fochowi. Pod tymi słowami widnieje inskrypcja dodana przez ks. Jana Tobolaka w okresie międzywojennym: "Zakopane pamięta".
Wchodząc za kamienny mur cmentarza, rzucają się w oczy nietypowe nagrobki, z których niemal każdy jest dziełem sztuki. Wiele z nich wyszło spod dłuta wybitnych zakopiańskich artystów. Nagrobki te swoją formą nawiązują niejednokrotnie do twórczości pochowanych tam osób np. nagrobek architekta Stanisława Witkiewicza to elementy architektury podhalańskiej.
Wiele nagrobków na Pęksowym Brzyzku wykonali wybitni zakopiańscy artyści jak np. Antoni Kenar, Antoni Rząsa, Władysław Hasior czy Karol Gąsienica - Szostak. Kapliczki i krzyże wykonane w drewnie, metalu, kamieniu, malowane na szkle, często zdobione są motywami podhalańskimi.
Wchodząc za kamienny mur cmentarza, rzucają się w oczy nietypowe nagrobki, z których niemal każdy jest dziełem sztuki. Wiele z nich wyszło spod dłuta wybitnych zakopiańskich artystów. Nagrobki te swoją formą nawiązują niejednokrotnie do twórczości pochowanych tam osób np. nagrobek architekta Stanisława Witkiewicza to elementy architektury podhalańskiej.
Stary cmentarz na Pęksowym Brzyzku przy ul. Kościeliskiej został założony przez ks. Józefa Stolarczyka, pierwszego proboszcza Zakopanego. W 1931 r. cmentarz został uznany za zabytek.
Fundatorem cmentarza był góral Jan Pęksa, który przekazał na ten cel grunt położony na wysokim urwisku nad potokiem Cicha Woda. Stąd wywodzi się góralska nazwa cmentarza - Pęksowy Brzyzek. Cmentarz znajduje się w sąsiedztwie drewnianego "starego kościółka" i kamiennej kapliczki - najstarszych obiektów sakralnych w Zakopanem.
Na Pęksowym Brzyzku pochowani są m.in. Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa - Tetmajer, Władysław Orkan, Karol Stryjeński, Władysław Hasior, Antoni Kenar, a także Stanisław Marusarz, Helena Marusarzówna, Bronisław Czech i Jan Krzeptowski Sabała.
Jest tu także mogiła ratowników górskich Stanisława Matei Torbiarza i Janusza Kubicy, którzy w 1994 roku zginęli w śmigłowcu podczas wyprawy ratunkowej. Spoczywają tu także ratownicy zasypani w 2001 r. lawiną podczas akcji pod Szpiglasowym Wierchem - Marek Łabunowicz i Bartek Olszański. W 2013 r. poświęcono tu symboliczny grób ratownik i przewodnika górskiego Macieja Berbeki, który zginął w Karakorum i na zawsze pozostał na stokach Broad Peak.
Jednym z bardziej burzliwych pochówków na Pęksowym Brzyzku był pogrzeb Stanisława Witkiewicza. Twórca stylu zakopiańskiego zmarł w Lovranie (Chorwacja) 5 września 1915r. Mimo trwającej pierwszej wojny światowej, trumnę z ciałem artysty przywiozła do Zakopanego jego przyjaciółka i kolekcjonerka sztuki Podhala Maria Dębowska. Witkiewicza na Pęksowym Brzyzku żegnali m.in. Stefan Żeromski, Jan Kasprowicz, Leon Wyczółkowski oraz Ludwik Solski.
Intrygująca historia jest również związana z pochówkiem na Pęksowym Brzyzku syna Witkiewicza – Witkacego. Ten pisarz, malarz i dramaturg 18 września 1939 r. popełnił samobójstwo w Jezioranach na Polesiu. W 1988 r. do Zakopanego sprowadzono rzekomo jego szczątki i uroczyście pogrzebano na Pęksowym Brzyzku. Mszę żałobną odprawił ks. Józef Tischner. Ponieważ odnaleziony na kresach szkielet od początku budził wątpliwości co do tożsamości, w 1994 r. przeprowadzono ekshumację i okazało się, że były to szczątki nieznanej kobiety, a faktyczne miejsce pochówku Witkacego pozostaje nieznane.(PAP)
szb/ agz/