2011-06-01 (PAP) - Barwny korowód przez starówkę w Lublinie przypomni wielki pożar tego miasta sprzed 292 lat. Korowód przejdzie w czwartkowy wieczór szlakiem procesji z relikwiami Krzyża Świętego, która w 1719 r. - według dawnych przekonań - uratowała miasto przed pożogą. Happening przygotował Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN. „Chcemy przypominać mieszkańcom, że Lublin ma swoją bogatą historię, a w tym także tę niezwykłą historię o pożarze w 1719 r.” - powiedział PAP jeden z organizatorów obchodów, Marcin Waciński.
Pożar wybuchł 2 czerwca 1719 r. od uderzenia pioruna w słomiany dach jednego z domów w dzielnicy żydowskiej pod miejskimi murami. Ogień szybko się rozprzestrzeniał, a pioruny wzniecały nowe ogniska pożaru. W najbardziej dramatycznym momencie, kiedy ogień zagrażał już budynkom miasta „naprzeciw” pożodze ruszyła z klasztoru dominikanów procesja z relikwiami Krzyża Świętego i modlitwami do Boga o ocalenie.
„Podobno wtedy zdarzył się cud, zebrały się chmury, spadł rzęsisty deszcz, który pożar ugasił i miasto ocalało” - powiedział Waciński.
Pożar Lublina przedstawiony jest na obrazie nieznanego malarza, znajdującym się w bazylice dominikanów na Starym Mieście. Malowidło o wymiarach 3,85 m na 3,25 m wykonane zostało prawdopodobnie w pierwszej połowie XVIII w. Na obrazie - oprócz panoramy Lublina, płonących budynków oraz procesji prowadzonej przez dominikanów - znajduje się także opis tamtych wydarzeń.
Wydarzenia te ma przypomnieć organizowany w czwartkowy wieczór korowód, który przejdzie trasą procesji z 1719 r. Rozpocznie się przed bazyliką dominikanów, przejdzie ulicami Archidiakońską, Grodzką, Kowalską i zakończy się na Rynku Starego Miasta. Jego uczestnicy mają być ubrani w stroje z tamtej epoki, towarzyszyć im będą tancerze ognia. O pożarze sprzed 292 lat opowiadać będą przewodnicy. „Zapraszamy wszystkich chętnych do włączenia się w korowód. Nie zabraknie efektów specjalnych” - zachęca Waciński.
Historia pożaru i ocalenia miasta przed zniszczeniem w 1719 r. jest prezentowana także podczas zwiedzania turystycznej trasy w podziemiach Lublina. Trasa ta liczy około 300 metrów, biegnie poprzez połączone piwnice staromiejskich kamienic z XVI wieku. Wówczas Lublin był znaczącym centrum handlowym, a piwnice te pełniły funkcje kupieckich składów. Spacer po zabytkowych piwnicach jest połączony z prezentacją historii Lublina i kształtowania się jego układu przestrzennego. (PAP)
ren/ kop/