Dzielenie się z wojennymi uchodźcami z Ukrainy jest manifestacją eucharystycznej postawy, duchowości eucharystycznej, umiejętności łamania chleba i przekazywania go potrzebującym – powiedział w czwartek w Katowicach metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
W homilii wygłoszonej w czasie sumy pontyfikalnej w uroczystość Bożego Ciała w Katowicach metropolita nawiązał do trwającej nadbudowy frontonu tamtejszej katedry Chrystusa Króla. Nad dotychczasowym zwieńczeniem głównego wejścia do świątyni umieszczono betonowy tympanon; w jego krańcach znalazły się dotąd trzy figury.
"Takie zwieńczenie frontonu katedry, w formie grupy rzeźbiarskiej, zostało zaprojektowane już w roku 1927, kiedy co dopiero erygowana diecezja podjęła trud budowy monumentalnej katedry pod wezwaniem Chrystusa Króla" – zaznaczył abp Skworc. "Zaprojektowana grupa rzeźbiarska wieńcząca fronton katedry, zwrócona w stronę centrum miasta, przedstawiać będzie hołd ludu górnośląskiego dla Chrystusa Króla" – wskazał.
Jak powiedział, katowicka katedra dopiero teraz, w perspektywie 100-lecia istnienia tamtejszego lokalnego kościoła otrzymuje na zewnątrz widzialny znak swego patrona – przedstawionego jako Pan Zmartwychwstały, mówiący: pokój wam. Na obu krańcach frontonu ustawiono natomiast figury patronów archidiecezji: św. Jadwigi Śląskiej i św. Jacka.
Nawiązując do ewangelii uroczystości Bożego Ciała, w której wybrzmiewa polecenie Jezusa: wy dajcie im jeść, hierarcha zaznaczył, że katedra była i jest miejscem zaspokajania głodu Boga, głodu miłosierdzia, przebaczenia i wspólnoty. Dodał, że ewangelia zaspokajała tam głód nadziei w najciemniejszych czasach, kościół był też miejscem pomocy prześladowanym i miejscem pomocy humanitarnej w czasach największego kryzysu.
"Wspominam pokolenia świadków, wiernych świeckich i duchownych oddających wspólnotowo publiczny hołd Jezusowi Chrystusowi poprzez dzieła miłości miłosiernej. Mogą być inspiracją dla nas i przyszłych pokoleń wyznawców Chrystusa Króla, aby czynić podobnie. I czynimy" – podkreślił abp Skworc.
"Od 24 lutego dajemy +jeść+ wojennym uchodźcom z Ukrainy (…). Kolejny raz składam serdeczne podziękowanie za dzielenie się nimi tym, co posiadamy. Jest to dzielenie się manifestacją eucharystycznej postawy, duchowości eucharystycznej, umiejętności łamania chleba i przekazywania go potrzebującym" - zaakcentował.
"Do udzielania pomocy Chrystusowi, który przychodzi do nas w ubogich, do działania na ich rzecz nie przymusza nas strach – wizja sądu ostatecznego – tylko wiara, która działa przez miłość, która wyraża się w miłości miłosiernej" – zastrzegł arcybiskup.
"Takiej postawy uczymy się na eucharystii, na każdej mszy świętej. A więc Bóg zapłać za wielkoduszne łamanie chleba i dzielenie się nim. Pewnie nie byliśmy do tego zdolni, gdybyśmy sami nie byli karmieni chlebem miłości. Dajemy to, co sami otrzymujemy od Boga samego, przez Chrystusa" – wyjaśnił metropolita katowicki.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ agz/