W czasach rządów Zjednoczonej Prawicy przeznaczyliśmy na renowację zabytków 5,2 mld zł. W samym programie Ochrona Zabytków w ministerstwie kultury rozdajemy rocznie 250 mln zł, a w czasach naszych poprzedników, na całą Polskę, było to 80 mln zł – mówił w poniedziałek wiceszef MKiDN Jarosław Sellin.
W poniedziałek w Starogardzie Gdańskim odbyła się konferencja prasowa wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego, generalnego konserwatora zabytków Jarosława Sellina na temat wsparcia rządu dla odbudowy zabytków w powiatach starogardzkim i tczewskim
"Jako generalny konserwator zabytków wyliczyłem, że w latach 2016-2023, w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy, przeznaczyliśmy na renowację zabytków 5,2 mld zł. W samym programie Ochrona Zabytków w ministerstwie kultury rozdajemy rocznie 250 mln zł, a w czasach naszych poprzedników, na całą Polskę, było to 80 mln zł" – mówił wiceminister kultury.
Podkreślił, że w tym roku ministerstwo uruchomiło także przeznaczony dla samorządów Rządowy Program Odbudowy Zabytków.
"Przeznaczyliśmy na ten program 4 mld zł. Jest to rzecz niespotykana po 1945 r., żeby zabytki dostały takie dofinansowanie na renowacje swojej struktury" – wskazał.
Wiceminister Sellin przedstawił także zestawienie, z którego wynika, że w latach 2008-2015 w ramach wsparcia zabytków w powiecie starogardzkim przeznaczono 100 tys. zł, a w powiecie tczewskim około 6 mln zł. Za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy w powiecie starogardzkim na zabytki przeznaczono ponad 26 mln zł, a w powiecie tczewskim ponad 15 mln zł.
Wśród projektów dofinansowanych w 2023 r. w obu powiatach wymienił m.in. prace remontowo-budowlane XIV-wiecznego kościoła Wszystkich Świętych w Skórczu, konserwację i restaurację neogotyckiego kościoła z 1894 r. w Hucie Kalnej, prace zabezpieczające fundamenty wraz ze stabilizacją wieży i kościoła Stanisława Kostki w Tczewie i prace konserwatorskie przy ogrodzeniu Ogrodów Biskupich w Pelplinie.
"Przywiązujemy dużą wagę do zabytków, bo uważamy, że to jest nie tylko kwestia zobowiązań wobec naszych przodków, ale jest to też ważne dla samopoczucia społeczności lokalnej. W tych wszystkich miasteczkach, w tych wszystkich wsiach ludzie chcą mieć poczucie, że mają się czym szczycić, czym chwalić, zaprosić gości, pokazać, jaki piękny obiekt historyczny u nich istnieje. Chodzi też o przyciągnięcie turystów. To też ma znaczenie dla życia ekonomicznego" – stwierdził Jarosław Sellin.
"Chcemy taką ambitną politykę odnowy zabytków kontynuować. To jest też nasze zobowiązanie na następną kadencję. Na pewno nie będzie ona taka marna i taka skromna, jaka była w czasach naszych poprzedników, którzy – jak widać – na tę tematykę wrażliwi nie są" – oznajmił. (PAP)
Autor: Dariusz Sokolnik
dsok/ joz/