Na cmentarzu wojskowym w Lublińcu (Śląskie) poświęcono w czwartek 17 wyremontowanych staraniem katowickiego IPN grobów żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli we wrześniu 1939 r. Uroczystość została zorganizowana w ramach Narodowego Święta Niepodległości.
Groby zostały wyremontowane ze środków Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Katowicach (OBUWiM). W ich poświęceniu wzięli udział m.in. dyrektor katowickiego oddziału IPN Andrzej Sznajder i naczelnik OBUWIM Jan Kwaśniewicz oraz przedstawiciele lokalnych władz.
W odnowionych właśnie grobach spoczywa 17 żołnierzy z 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, w tym zastępca dowódcy Pułku podpułkownik Stanisław Wilimowski, który został ciężko ranny w nocy z 3 na 4 września 1939 roku pod Złotym Potokiem. Stamtąd został przewieziony przez Niemców do szpitala w Lublińcu, gdzie zmarł 4 września i został pochowany obok swych żołnierzy. Pośmiertnie, w 1945 r., został awansowany na pułkownika, jest kawalerem Krzyża Srebrnego Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyża Walecznych - trzykrotnie, Srebrnego Krzyża Zasługi i innych odznaczeń.
74 Górnośląski Pułk Piechoty wyruszył na wojnę z Niemcami w składzie 7 Dywizji Piechoty gen. Janusza Gąsiorowskiego, stacjonującej na prawym skrzydle Armii „Kraków” z zadaniem obrony pozycji pod Częstochową. Jak przypominają historycy, na Dywizję już pierwszego dnia wojny spadł ciężar natarcia kilku wielkich jednostek niemieckiej 10 Armii, których zadaniem było przełamanie polskiej obrony na tym odcinku w celu otwarcia drogi na Piotrków Trybunalski i Warszawę. Za opór stawiony Niemcom 1 września w obronie pozycji „Lubliniec” cały I batalion 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty oraz jego dowódca, mjr Józef Pelc, zostali przedstawieni do odznaczenia Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.
W obliczu przewagi wroga dowódca Armii „Kraków” gen. Antoni Szylling 2 września wydał 7 Dywizji Piechoty rozkaz do odwrotu. 3 i 4 września Dywizja stoczyła ciężką bitwę pod Janowem, ponownie walcząc z wielokrotnie przeważającymi siłami nieprzyjaciela, w wyniku której została częściowo rozbita. Z częściowego okrążenia pod Janowem i Złotym Potokiem, udało się przebić ponad połowie sił Dywizji, w tym oddziałom 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty wraz z dowódcą, płk. Wacławem Wilniewczycem. Na dalszym szlaku bojowym żołnierze 7 Dywizji Piechoty walczyli m.in. w obronie Kielc, pod Barakiem k. Szydłowca, a także m.in. pod Ciepielowem.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ dki/