Po sześciu latach przerwy w kościele św. Jakuba w Sandomierzu znowu zabrzmiał dzwon „Piotr”. Odlany przez anonimowego ludwisarza w 1314 roku jest uznawany za najstarszy średniowieczny dzwon w Polsce.
Przeor dominikańskiej wspólnoty ojciec Marcin Lisak przypominał, że ostatni raz " Piotr" był słyszany w 2014 roku. Dwa lata później został zdjęty, ponieważ wymagał renowacji.
"Konieczna była renowacja elementów mocowania, które nie wytrzymywały ciężaru oraz ucha w koronie. Konieczne były też prace kosmetyczne, polerowanie" – wyjaśnił o. Marcin Lisak.
Fundatorem dzwonu był prawdopodobnie książę sandomierski Władysław Łokietek, który starał się o zjednoczenie Królestwa Polskiego.
"Może dzwon nazwał na cześć apostoła, żeby pokazać papieżowi, że jesteśmy chrześcijańskim narodem i żeby przychylnie spojrzał na tendencje zjednoczeniowe. Sześć lat później Władysław Łokietek został Królem Polski, może ten dzwon się do tego przyczynił" - stwierdził przeor, który zauważył jednocześnie, że być może, dlatego czternastowieczny zabytek nazywany jest także dzwonem "jedności i zgody".
Dzwon "Piotr" waży około 400 kg. Jest wysokości 72 cm, a średnica klosza wynosi około 59 cm. Jednak to nie jedyny zabytek, który wrócił do dzwonnicy kościoła św. Jakuba. Renowacji poddano także ważący ponad tonę dzwon "Jan" z 1389 r., zwany też "Przeorskim".
"Bo ufundował go brat Jan, przeor sandomierski, a fundusze miał prawdopodobnie od samej królowej Jadwigi" - wskazał ojciec Marcin Lisak.
Odnowiono także dzwon Najświętszej Marii Panny - zwany „Flisackim” z 1756 roku.
"Piotr" będzie rozbrzmiewał tylko podczas szczególnych okazji, związanych ze świętami religijnymi oraz wydarzeniami historycznymi.
"Jeśli chodzi o najbardziej nośny dzwon Jan, to chcemy, żeby był atrakcją turystyczną"- stwierdził o. Marcin Lisak.
W niedzielę próby brzmienia zabytkowych dzwonów dokonano po uroczystej mszy. po godzinie 12. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ skr/
