Obrazy, dokumenty, fotografie, a także broń i przedmioty osobiste weteranów znalazły się na wystawie „Powstanie styczniowe. W 160. rocznicę zrywu” w Muzeum Narodowym w Krakowie. Ekspozycja wpisuje się w dwuletni program obchodów tej rocznicy prowadzony przez Muzeum Historii Polski.
"Wystawa w Sukiennicach upamiętnia 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego, największego i najdłużej trwającego zrywu w polskiej historii. Jest też wydarzeniem inaugurującym program ogólnopolskich obchodów tej rocznicy" - mówi PAP Tomasz Ostrowski, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie.
"Mamy tutaj to połączenie; z jednej strony dzieł sztuki, z drugiej pamiątek po uczestnikach. Jest to więc także opowieść przez sztukę o pamięci i o tym, jak ona żyła w narodowej tożsamości Polaków" - dodaje Ostrowski.
Muzeum chce zarówno przypomnieć o okolicznościach wybuchu, przedstawić jego genezę i przebieg walk, jak również pokazać ich odzwierciedlenie w sztuce - poprzez obrazy i grafiki.
"Mamy tutaj to połączenie; z jednej strony dzieł sztuki, z drugiej pamiątek po uczestnikach. Jest to więc także opowieść przez sztukę o pamięci i o tym, jak ona żyła w narodowej tożsamości Polaków" - dodaje Ostrowski.
Na wystawie zgromadzono łącznie 220 zabytki, w tym grafiki i obrazy przedstawiające najważniejsze postaci i wydarzenia styczniowego zrywu, pamiątki i broń po powstańcach, dokumenty oraz fotografie, a także biżuterię patriotyczną. Jedną z pamiątek otwierających ekspozycję jest szkic do obrazu przedstawiający masakrę w Warszawie z 8 kwietnia 1861 roku.
"Zaczynamy tę opowieść od wydarzeń warszawskich 1861 roku, następnie na przykładzie grafik przedstawiamy działania wojenne i prowadzimy wystawę aż do odzyskania niepodległości, kończąc ją portretem weterana styczniowego" - opowiada PAP kurator wystawy Piotr Wilkosz. "Wystawa prezentuje przede wszystkim zbiory Muzeum Narodowego w Krakowie - opieramy się wyłącznie na tym, co przez ponad 120 lat wpływało w postaci przede wszystkim darów do naszych zbiorów" - zaznacza.
Najczęściej były one darowane przez weteranów powstania lub ich rodziny, a wiele z nich to pamiątki osobiste. Wśród eksponatów jest luneta po dyktatorze powstania Romualdzie Traugutcie czy pukiel włosów Zygmunta Sierakowskiego. Jest także guzik z chleba wykonany przez więźnia cytadeli warszawskiej, czapka gen. Antoniego Jeziorańskiego i sztandar, który najprawdopodobniej był używany przez oddziały Edmunda Taczanowskiego w 1863 roku. Jak zwraca uwagę kurator, znaczenie dla ekspozycji ma także sama jej lokalizacja.
"Chcemy przypomnieć czasem niestety zakurzonych bohaterów sprzed 160 lat i takież wydarzenia. Chcemy pokazać postacie krwiste, sążniste, które są godne powieści i filmów" - podkreśla w rozmowie z PAP Wojciech Kalwat, pełnomocnik ministra kultury ds. obchodów 160. rocznicy powstania styczniowego z Muzeum Historii Polski.
"Sukiennice to najstarsze publiczne muzeum w Polsce, pierwsze narodowe. Ale w tym miejscu pracowali także weterani powstania styczniowego. Mamy tutaj jedną fotografię przedstawiającą Stefana Plicha, w stroju weterana powstania styczniowego, który był woźnym muzeum. Mieszkał w przytulisku powstańców styczniowych w Krakowie, zmarł w 1897 roku. Tak że te historie się tutaj łączą i tutaj można je zobaczyć" - mówi Piotr Wilkosz.
W wyniku największego i najdłużej trwającego polskiego powstania życie straciło niemal 20 tysięcy Polaków, a drugie tyle zostało zesłanych na Sybir. Pamięć powstania przekazywana przez świadków i artystów wywarła ogromny wpływ na kolejne pokolenia. Po 51 latach od styczniowego zrywu potomkowie powstańców ruszyli pod przywództwem Józefa Piłsudskiego do walki o wolność. Po odzyskaniu niepodległości uhonorowano wszystkich żyjących jeszcze weteranów Powstania Styczniowego stopniem oficerskim oraz opieką państwa.
"Chcemy przypomnieć czasem niestety zakurzonych bohaterów sprzed 160 lat i takież wydarzenia. Chcemy pokazać postacie krwiste, sążniste, które są godne powieści i filmów" - podkreśla w rozmowie z PAP Wojciech Kalwat, pełnomocnik ministra kultury ds. obchodów 160. rocznicy powstania styczniowego z Muzeum Historii Polski. "Wystawa w Krakowie jest pierwszym inauguracyjnym w pewnym sensie wydarzeniem, jeżeli chodzi o wydarzenia muzealne, wpisującym się w dwuletni program obchodów 160. rocznicy powstania. Program obejmuje działania muzealne, artystyczne, filmowe i szeroko pojętą popularyzację wiedzy na temat powstania, jego bohaterów i wydarzeń" - dodaje.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
juka/ pat/