Tysiące młodych przychodziło czasie ŚDM do bazyliki oo. dominikanów w Krakowie, by modlić się przy relikwiach bł. Piera Giorgia Frassatiego, patrona młodzieży. Bracia starali się także na różne sposoby przybliżyć postać błogosławionego.
Pielgrzymi przez cały dzień, poza godzinami liturgii, mogli się modlić przy relikwiach. „Przychodziło tysiące osób – grupy zorganizowane, ale i również indywidualni pielgrzymi. Codziennie młodzież uczestniczyła też w Godzinie Miłosierdzia o 15:00, prowadzonej przez grupy międzynarodowe" - powiedziała PAP Anna Marek, wolontariuszka ŚDM, współodpowiedzialna za wydarzenia u dominikanów i promująca postać Frassatiego.
Wolontariuszka zauważyła, że szczególna atmosfera towarzyszyła Nocy świętych dominikańskich, która odbyła się z 27 na 28 lipca. To całonocne czuwanie w bazylice miało przygotowywać do spotkania z papieżem Franciszkiem. Rozpoczęła je modlitwa z udziałem generała Zakonu Bruna Cadore'a. W programie, oprócz godziny poświęconej Frassatiemu, był też m.in. różaniec przy relikwiach św. Jacka. Podczas Nocy przypominano postacie świętych dominikańskich.
W czasie ŚDM bracia i współpracujący z nimi wolontariusze starali się też na różne sposoby przybliżać postać błogosławionego. Rozmawiali o nim z młodzieżą m.in. przy kawie w klasztornych ogrodach. „Była to niepowtarzalna okazja, by zobaczyć ogrody ojców, ponieważ na co dzień są one niedostępne” - zwróciła uwagę wolontariuszka.
W krużgankach klasztoru czynna była wystawa poświęcona Frassatiemu, zaś w kapitularzu klasztoru codziennie o 16 odbywały się spotkania grupy Przyjaciele Piera Giorgia Frassatiego.
Relikwie Frassatiego były w dominikańskiej bazylice św. Trójcy od 23 do 31 lipca.
W Brzegach z kolei o Frassatim opowiadali członkowie Towarzystwa Ciemnych Typów, któremu patronuje Frassati. „Tam pytaliśmy młodych, czy chcą tylko wegetować, czy chcą żyć. Mówiliśmy o czynach miłosierdzia Frassatiego” - mówiła wolontariuszka i oceniła, że dzięki ŚDM pielgrzymi na pewno wzbogacili swoją wiedzę o patronie młodzieży.
Pier Giorgio Frassati urodził się 6 kwietnia 1901 r. w Turynie. Jego ojcem był Alfredo Frassati, dziennikarz i polityk, właściciel i wieloletni szef dziennika "La Stampa", senator Królestwa Włoch i Republiki Włoskiej.
Jako nastolatek, w czasie pierwszej wojny światowej Pier Giorgio wysyłał swoje oszczędności żołnierzom. Po maturze wybrał studia na inżynierii górniczej na politechnice w Turynie, ponieważ chciał wśród górników służyć Chrystusowi. W czasie studiów rozpoczął działalność w katolickich organizacjach, m.in. w Akcji Katolickiej, angażując się w niesienie pomocy najbiedniejszym.
W 1922 r. wstąpił do III zakonu św. Dominika. Często oddawał potrzebującym swoje pieniądze. Prawdopodobnie w czasie swej pracy dobroczynnej wśród biednych zaraził się polio. Zmarł na tę chorobę 4 lipca 1925 r. w wieku 24 lat. Przed beatyfikacją w 1990 r. okazało się, że jego ciało nie uległo rozkładowi. (PAP)
bko/ malk/