Pięć ofert otrzymało Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu w ponownym przetargu na odbudowę zrujnowanej cechowni dawnej kopalni Królowa Luiza w tym mieście. Wszystkie przekraczają założony budżet; najtańsza z nich o kilkanaście procent – nieco o ponad milion złotych.
To kolejne prowadzone przez Muzeum postępowanie przetargowe z wyższymi cenami, niż oszacowano w kontekście największego obecnie projektu unijnego, o wartości ponad 84,5 mln zł. Dzięki niemu – po znacznych inwestycjach w poprzednich latach – zabrzańscy muzealnicy chcą zachować i udostępnić kolejne unikatowe obiekty przemysłowe.
Dofinansowane kwotą blisko 60 mln zł z UE przedsięwzięcie dotyczy m.in. kilku obiektów i przestrzeni w Zabrzu. Obok kompleksowego remontu głównej siedziby muzeum przy ul. 3 Maja, obejmuje część zasadniczego historycznego kompleksu kopalni Królowa Luiza oraz zniszczony budynek jej dawnej cechowni - przy ul. Wolności 387.
Budynek cechowni powstał ok. 1870 r. Służył jako miejsce zbiórek górników przed pracą. W 1921 r. znajdował się tam posterunek niemieckiej policji, zdobyty przez powstańców śląskich z Zabrza. Po wojnie cechownia służyła jako magazyn i hurtownia, potem pozostawała niezagospodarowana. Trzy lata temu zawaliła się część jej dachu, uszkadzając strop.
Pierwszy przetarg na wykonanie prac – pod kątem utworzenia w odbudowanym obiekcie magazynu eksponatów zabytkowych - Muzeum ogłosiło w lutym br. Spłynęła tylko jedna oferta - na 12,7 mln zł. Ponieważ zamawiający dysponował budżetem 8,8 mln zł brutto; unieważnił postępowanie. W maju ogłosił kolejne, w którym spłynęło teraz pięć ofert.
Dwie najtańsze z nich – przy podobnym budżecie zamówienia - opiewają na 9,7 mln zł i 9,8 mln zł; najdroższa – na 12,8 mln zł. W tej sytuacji placówka przeanalizuje złożone oferty w kontekście m.in. swoich możliwości.
Muzeum ogłosiło też w ostatnich dniach kolejny, zmodyfikowany w zakresie zamówienia przetarg na największą część zakładanych w głównym unijnym projekcie prac: renowację i adaptację głównej siedziby przy zabrzańskiej ul. 3 Maja. W styczniu br. okazało się, że w najtańsza z trzech ofert złożona w trwającym od września ub. roku postępowaniu opiewała na 42,7 mln zł, przy budżecie 20,3 mln zł.
W maju otwarto też oferty w przetargu dot. budynku maszynowni szybu Prinz Schönaich i budynku warsztatu elektrycznego (w kompleksie Królowa Luiza), które po remoncie mają stać się dodatkową przestrzenią wystawienniczą i warsztatem muzealnym z pokazową kuźnią. Okazało się, że zgłosił się tylko jeden oferent – z ceną 32,4 mln zł brutto – przy budżecie Muzeum 22,9 mln zł brutto. Muzeum unieważniło to postępowanie.
Dopiero trzeci przetarg doprowadził do wybrania wykonawcy w części zadania związanego z zachowaniem sprawnej od ponad stu lat maszyny parowej szybu Carnall – na terenie dawnej kopalni Królowa Luiza. W połowie lipca placówka wybrała ofertę jedynego oferenta opiewającą łącznie na 856 tys. zł (przy budżecie 861 tys. zł.)
W przetargu na budowę nowej kotłowni parowej dla maszyny muzeum wybrało na początku marca ofertę opiewającą na nieco ponad 2,8 mln zł (przy budżecie niespełna 2,9 mln zł). W przetargu na remont i konserwację maszyny pierwotnie, w grudniu ub. roku, jedyny oferent zaproponował cenę ponad 1,3 mln zł (przy budżecie 860 tys. zł). W ponowionym przetargu (oferty otwarto w marcu) ta sama spółka dostosowała cenę do kosztorysu, jednak została wykluczona z postępowania.
Wspólny unijny projekt "Rewitalizacja i udostępnienie poprzemysłowego Dziedzictwa Górnego Śląska" zabrzańskiego muzeum i samorządu Chorzowa (pod kątem utworzenia tam Muzeum Hutnictwa) został wpisany do Kontraktu Terytorialnego Woj. Śląskiego. Przyznane w ub. roku unijne dofinansowanie pochodzi z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Od blisko dekady Muzeum Górnictwa Węglowego rozwija działalność głównych atrakcji turystyki przemysłowej Zabrza. To działająca od 10 lat zabytkowa kopalnia węgla kamiennego Guido oraz stopniowo udostępniany kompleks Sztolnia Królowa Luiza - oparty o wyrobiska dawnej kopalni o tej nazwie i fragment XIX-wiecznej sztolni odwadniającej, ciągnącej się do Zabrza od Chorzowa.
Niezależnie od największego unijnego projektu za 84,5 mln zł, Muzeum dzięki kolejnemu, oszacowanemu na 34,1 mln zł przedsięwzięciu (do którego zdobyło 26,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych i budżetu państwa), chce zagospodarować niszczejącą unikatową wieżę ciśnień w Zabrzu – pod kątem m.in. wystawy o węglu, a także prowadzenia działalności społecznej i naukowej. W przetargu na zaprojektowanie i wykonanie adaptacji obiektu placówka dostała sześć ofert; dwie z nich mieszczą się w budżecie 26,7 mln zł. (PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ pś/