Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na dyskusję Dylematy polskich Niemców. Spotkanie odbędzie się 13 lutego o godz. 17:30 w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki „Przystanek Historia", ul. Marszałkowska 21/25 w Warszawie.
„Helmut, jesteś też naszym kanclerzem" – głosił jeden z transparentów polskich Niemców, którzy jesienią 1989 roku przybyli do Krzyżowej na historyczną mszę pojednania. Uczestniczyli w niej polski premier Tadeusz Mazowiecki i zachodnioniemiecki kanclerz Helmut Kohl.
Wspomniany transparent wywołał wówczas niepokój o lojalność polskich Niemców wobec polskiego państwa. Jak w 1989 roku członkowie organizującej się niemieckiej mniejszości wyobrażali sobie przyszłość w Polsce? Co było wówczas ich największą bolączką? Jak postrzegało ich polskie otoczenie? Jak patrzą na to po 25 latach? – te pytania padną podczas dyskusji.
W dyskusji wezmą udział:
- Henryk Kroll, były przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim i Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w RP
- prof. Piotr Madajczyk, kierownik Zakładu Studiów nad Niemcami w Instytucie Studiów Politycznych PAN
- dr Agnieszka Łada, kierownik Programu Europejskiego w Instytucie Spraw Publicznych
- Rafał Bartek, dyrektor generalny Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej
- Sebastian Rosenbaum, historyk z Oddziału IPN w Katowicach
Moderatorem dyskusji będzie dziennikarz „Gazety Wyborczej" Bartosz Wieliński.
Dyskusja ma być kontynuacją dużej konferencji naukowej „Władze komunistyczne wobec ludności niemieckiej w Polsce 1945–1989", która odbyła się pod koniec listopada 2013 roku w Gliwicach. Organizatorami, obok Instytutu Pamięci Narodowej, były: Instytut Studiów Politycznych PAN, Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
Polecamy lekturę dodatku, który z okazji konferencji, ukazał się w „Dzienniku Zachodnim":
http://ipn.gov.pl/__data/assets/pdf_file/0015/121290/trudna-droga-do-pojednania_small.pdf
Bezpośrednio po wojnie w nowej Polsce znalazło się kilka milionów etnicznych Niemców i wielu przedstawicieli społeczności pogranicza, dawnych obywateli Rzeszy, kulturowo i językowo zbliżonych do Niemców. Jednym z efektów lat wojennej okupacji było powszechne postrzeganie narodu niemieckiego jako zbrodniarzy i śmiertelnych wrogów. Niemców z tzw. Ziem Odzyskanych – na podstawie międzynarodowych ustaleń Wielkiej Trójki – zdecydowano wysiedlić.
Mimo to dziesiątki tysięcy tzw. uznanych Niemców pozostało w kopalniach Wałbrzycha czy gospodarstwach rolnych Pomorza Zachodniego. Wielu z nich wyjechało z Polski w ramach akcji tzw. łączenia rodzin z drugiej połowy lat 50. Druga społeczność – zwana ludnością rodzimą lub autochtoniczną – poddana została procesom weryfikacji narodowej i uznana za etnicznie polską. Polsce Ludowej nie udało się zmusić jej do pełnej integracji. W latach 80. wielka fala emigracji z Polski do RFN objęła prawie 800 tys. osób. Nie sposób określić, jaką część stanowili członkowie nieuznawanej mniejszości niemieckiej, ale był to na pewno udział liczny. Obok ogromnej emigracji do Niemiec trwał w latach 80. drugi proces – tworzenia struktur mniejszości niemieckiej, jej organizowania się i określenia na nowo swojej tożsamości.
(IPN)