2 tys. prac plastycznych, w tym uczniów szkół polskich w USA, Anglii i na Litwie, wpłynęło na konkurs plastyczny o Janie Pawle II, zorganizowany w Bielsku Podlaskim. Papież-Polak przybliża nam ojczyznę - mówią o udziale w tym konkursie przedstawiciele Polonii.
Konkurs "Jan Paweł II - oczami dziecka" zorganizowany został przez oddział Muzeum Podlaskiego w Bielsku Podlaskim w ramach obchodów Dni Papieskich i 39. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża.
To dwunasta edycja konkursu; w tym roku ponad 2 tys. prac nadesłały dzieci i młodzież z ponad 300 przedszkoli, szkół, domów kultury i świetlic.
Wśród nich są dzieci ze szkół polonijnych, m.in. grupa młodzieży z polskiego Gimnazjum im. Stanisława Moniuszki w Kowalczukach na Litwie. Jego dyrektor Zygmunt Jaświn podkreślił w rozmowie z PAP, że jest to inicjatywa, do której szkoła chętnie się przyłączyła.
"W Kowalczukach jest pierwszy pomnik Jana Pawła II, jaki powstał na Litwie i jest to dla nas bardzo ważne, aby dzieci wiedziały, kim był ten wielki Polak, bo czujemy się z Polską związani" - dodał Jaświn.
"Zawsze z niecierpliwością czekamy na ten konkurs" - powiedziała Agnieszka Misior, opiekunka koła plastycznego z Polskiej Szkoły Dokształcającej w Nowym Jorku. Dodała, że dzieci nie pamiętają Jana Pawła II za jego życia, więc na konkurs przysłały po prostu zdjęcia Ojca Świętego z jego pielgrzymek.
"W taki właśnie sposób najłatwiej jest nam opowiadać o ojcu świętym, który - choć mieszkał w Watykanie, był daleko od Polski, a jednak do niej często powracał i my w ten sam sposób chcemy uświadomić dzieciom ich korzenie i to skąd pochodzą, bo kiedyś i one może do Polski też wrócą" - powiedziała Agnieszka Misior.
Kierownik muzeum w Bielsku Podlaskim Alina Dębowska przyznała, że z każdym rokiem prac wpływa coraz więcej a ranga konkursu rośnie, bo od dwóch lat ma on charakter międzynarodowy.
Prace mają technikę dowolną, są tu nawet komiksy, a papież pojawia się pod różnymi postaciami. "Często jest to symbol krzyża, symbol gołębia, symbol jakiegoś świętego, często jest to przenośnia. Papież pojawia się, ale nie zawsze jest w centrum. On jest ważny, ale Jego postać nie zawsze znalazła się na pracach" - dodała kierownik muzeum.
"Przez tak duże zainteresowanie tematem ojca świętego wierzymy, że docieramy do najmłodszego pokolenia w naszym kraju i za granicą. Kreślimy wartości i autorytety, z których młody człowiek może czerpać i mieć wzory do naśladowania, później w swoim dorosłym życiu" - oceniła Dębowska.
Prace na wystawie w Bielsku Podlaskim można oglądać do 30 listopada.(PAP)
autor: Małgorzata Półtorak, Robert Fiłończuk
edytor: Grzegorz Dyjak
mpt/ rof/ gdyj/