Obniżenie subwencji dla samorządu terytorialnego na nauczanie języka niemieckiego uczniów należących do tej mniejszości narodowej może budzić obawy co do zgodności z konstytucją – ocenia Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek i pisze w tej sprawie do premiera oraz marszałka Senatu.
"Rzecznik z niepokojem przyjął informację o znaczącym ograniczeniu przez Sejm środków przewidzianych pierwotnie w budżecie państwa, w części dotyczącej subwencji oświatowej, na nauczanie języka mniejszości narodowych i etnicznych" – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej RPO.
Przypomina się w nim, że 17 grudnia 2021 r. Sejm przyjął poprawkę do projektu ustawy budżetowej na rok 2022, zakładającą zmniejszenie wydatków o 39,8 mln zł w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego. Pozyskane środki przeznaczono na rzecz zwiększenia rezerwy celowej, w nowo utworzonej pozycji "Środki na nauczanie języka polskiego w Niemczech".
W uzasadnieniu poprawki wskazano, że od 1 września 2022 r. planowane są zmiany organizacyjne w nauczaniu jęz. niemieckiego, jako języka mniejszości narodowej, realizowanym w formie dodatkowej nauki języka mniejszości, polegające na zmniejszeniu tygodniowego wymiaru nauczania o dwie godziny.
W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich "tak znaczące ich ograniczenie może budzić obawy w kwestii zgodności z przepisami Konstytucji". Dlatego rzecznik zwrócił uwagę na możliwe konsekwencje wejścia w życie tych przepisów.
Według RPO – jak czytamy w komunikacie – "przeniesienie środków celem utworzenia nowej pozycji pn. +Środki na nauczanie języka polskiego w Niemczech+ budzi wątpliwości z perspektywy słuszności". "Może bowiem wskazywać na niedopuszczalne pogorszenie sytuacji konkretnej grupy mniejszościowej" – wyjaśniono w komunikacie.
Rzecznik wyraził obawę, że "konsekwencją może być także pogorszenie sytuacji prawnej wszystkich grup mniejszościowych, o których mowa w ustawie z 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym".
Przypomniał, że zgodnie z tą ustawą osoby należące do mniejszości mają m.in. prawo do nauki języka mniejszości lub w języku mniejszości. Prawo to przysługuje wszystkim społecznościom o statusie mniejszości.
"Rzecznik nie może jednak zgodzić się na to, aby ograniczanie wydatków odbywało się kosztem społeczności lub grup, które i tak często doświadczają marginalizacji w różnych sferach życia społecznego czy kulturalnego, i do których wspierania instytucje państwowe są w sposób szczególny zobowiązane" – napisano w komunikacie.
Rzecznik w liście skierowanym do szefa rządu przedstawił te uwagi z prośbą o odniesienie się do nich. Prosił też "o kompleksową analizę i ocenę środków przeznaczanych na edukację mniejszościową oraz o analizę, w porozumieniu z przedstawicielami mniejszości narodowych i etnicznych, rzeczywistych potrzeb i możliwości realizacji prawa do nauki".
Natomiast Marszałka Senatu Marcin Wiącek prosił o rozważenie przedstawionych uwag przed obradami Izby ws. ustawy budżetowej na rok 2022. (PAP)
wnk/ dki/