Ministrowie: edukacji Barbara Nowacka i nauki Dariusz Wieczorek oraz ich ukraiński odpowiednik Oksen Lisovyi zgodzili się co do konieczności zapewnienia wszystkim obywatelom Ukrainy możliwości uczęszczania do szkół w Polsce i nauki przez nich "komponentu ukraińskiego" – poinformowało MEN.
W Zakopanem od środy można zwiedzać nowo powstałe Muzeum Palace, usytuowane w dawnej siedzibie gestapo - zwanej Katownią Podhala. W czasie okupacji Niemcy mordowali tu Polaków - torturowali i wysyłali do obozów koncentracyjnych.
Grupa niemieckich historyków w liście do SPD krytykuje tę partię i kanclerza Olafa Scholza za podejście do wojny w Ukrainie. Zarzucają im niekonsekwentne zaangażowanie we wsparcie Kijowa i słabą koordynację z sojusznikami. Wszelkie różnice zdań Putin potraktuje jako zachętę - ostrzegają eksperci.
U prezydenta propozycje, które znalazły się w planach MEN, w zakresie podstawy programowej, wzbudzają duże zaniepokojenie - poinformował zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP minister Piotr Ćwik po wtorkowym posiedzeniu Rady do Spraw Edukacji, Rodziny i Wychowania, która działa w ramach Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.
Robert Pletnia, nauczyciel historii z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Krakowie odebrał 26 marca Nagrodę im. Tadeusza Słowikowskiego za wybitne osiągnięcia w nauczaniu historii i popularyzację tego przedmiotu szkolnego.
„Ręce precz od oświaty polskiej”, „Stop dyskryminacji mniejszości narodowych” – z takimi hasłami ponad tysiąc osób – uczniów, rodziców i nauczycieli – wzięło w sobotę w Wilnie udział w marszu główną ulicą miasta, aleją Giedymina, i w wiecu przy Urzędzie Prezydenta.
Minister edukacji Barbara Nowacka podkreśliła, że najważniejsze zobowiązanie na 100 dni rządu, czyli podwyżki dla nauczycieli, zostało zrealizowane. Kierownictwo resortu wymieniło też m.in. ograniczenie prac domowych, odchudzenie podstawy programowej i odpartyjnienie kuratoriów.
Od czwartku w warszawskim Centrum Nauki Kopernik można oglądać robotycznego psa Spota. Dyrektor placówki Robert Firmhofer zastrzega, że to nie zabawka, a zaawansowane technicznie urządzenie, które może służyć do bardzo poważnych zadań.