„Rzeź Woli", dokument w reżyserii Rafała Geremka otrzymał nagrodę w kategorii „Najlepszy Film Telewizyjny" na międzynarodowym Festiwalu Filmów Historycznych w Rijece w Chorwacji. Film Geremka opowiada o masakrze cywilów dokonanej przez Niemców w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego i braku odpowiedzialności za popełnienie tej zbrodni. „Rzeź Woli" jest koprodukcją TVP1 i FINA.
"Coś co czyni ten film innym od tych zrealizowanych na podobny temat, to nowe spojrzenie na współczesne społeczności, które odkrywaja na nowo, konfrontują się i żyją z łączącą ich przeszłością. Film uosabia najlepszą jakość telewizyjną, ponadto silnie angażuje widzów emocjonalnie oferując przy tym ważny przekaz informacyjny, a także wątki współczesne opowiadanej historii" – napisało jury w uzasadnieniu.
"To jeden z nielicznych festiwali, który prezentuje filmy dokumentalne o tematyce historycznej z całego świata. Historie dawne i bardziej nam współczesne – mówi Anna Ferens, pod której redakcją w TVP1 powstał film. - Z filmami typowymi dla kina niezależnego konkurowały tu produkcje telewizyjne i wysokobudżetowe. Muszę przyznać, że wybrane w selekcji filmy miały wysoki poziom".
Wielkimi produkcjami były m. in. film "O. J.: Made in America" Caroline Waterlow, który w wersji serialowej został nagrodzony Oscarem za produkcję. Innymi wysokobudżetowymi produkacjami były amerykańsko-rumuńska "Nadia Comaneci, The Gymnast and the Dictator", film o karierze Roberta Kennedy "The American Dreams of Bob Kennedy" czy francuski "Che Guevarra - Beyond the Legend" - film o tym, jak krwawy rewolucjonista świadomie kreował swój własny wizerunek wykorzystując propagandę i naiwność zachodnich mediów.
Ponad 150 filmów przesłano do obejrzenia przez chorwacko-włosko-słoweńskie jury, z czego 39 filmów znalazło się w finale. Poza główną nagrodą rozdano jeszcze dziewięć statuetek. Główną nagrodę dostał film niemiecki "Legacy" zawierający rozmowy z dziećmi ofiar i potomkami sprawców Holocaustu.