Miejsc, gdzie pochowani są polscy robotnicy przymusowi, ich dzieci i więźniowie obozów koncentracyjnych jest w Niemczech ponad tysiąc. „Urny z prochami więźniów obozowych celowo chowano w różnych częściach kraju, chodziło o to by nikt się nie zorientował, że tam mordowano ludzi” - powiedział PAP Jakub Deka, przewodniczący Zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie.
Prezydent Niemiec Frank Walter Steinmeier podczas wizyty w Grecji został skonfrontowany z roszczeniami reparacyjnymi za zbrodnie wojenne III Rzeszy. Dziennik „Tageszeitung” krytykuje „niemiecki upór” w kwestii zadośćuczynienia dla ofiar i polemizuje w tej sprawie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
W trakcie prac prowadzonych w ramach inwestycji w kwartale ulic Złota i Zgoda, ekipa budowlana natrafiła na ludzkie szczątki. Prawdopodobnie są to ofiary II wojny światowej - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.
Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ odrzuca roszczenia reparacyjne zgłoszone przez Grecję podczas wizyty prezydenta Franka Waltera Steinmeiera w Atenach. Komentator przypomina, że ofiarami zbrodni byli także Niemcy, którzy utracili w dodatku jedną czwartą terytorium.
Stwórzmy wspólnie cyfrowy pomnik pamięci o ofiarach II wojny światowej - zaapelował w czwartek prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. W Gdańsku zainaugurowano ogólnopolską kampanię informacyjną o projekcie IPN straty.pl.
Polska powinna otrzymać zgodę na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacji na Ukrainie, wcześniej musi jednak wywiązać się ze swoich zobowiązań - powiedział PAP szef ukraińskiego IPN Anton Drobowycz. Poinformował, że zwrócił się do polskich władz o informacje, gdzie chcą przeprowadzić prace.
Na 35 cmentarzach na Dolnym Śląsku spoczywa ponad 40 tys. żołnierzy Armii Czerwonej, którzy zginęli podczas II wojny światowej. Rocznie wojewoda dolnośląski na utrzymanie i porządkowanie tych nekropolii przeznacza 360 tys. zł.
31 października 1944 r. grupa 733 polskich dzieci oraz ich opiekunów przybyła do Pahiatua w Nowej Zelandii. W większości były to dzieci osierocone - powiedziała PAP historyczka z Oddziału IPN w Łodzi dr Joanna Żelazko.
31 października 1939 r. gubernator Hans Frank wydał rozporządzenie „o zwalczaniu czynów gwałtu w Generalnym Gubernatorstwie”. Otwierało to okupantom nieograniczone możliwości represji; za każdy, nawet błahy czyn można było orzec karę śmierci - powiedziała PAP historyczka IPN i wykładowczyni prof. dr hab. Joanna Lubecka.