Dobrze, że ten film powstał - mówili po pokazie "Miasta44" weterani powstania warszawskiego. Chwalili film, lecz wskazali też jego słabe strony. "Bardzo dobry", "oddaje rzeczywistość powstania", ale "za dużo ukazanej klęski, za mało radości" - to niektóre z opinii.
Ok. 6 tys. powstańców warszawskich, niemal jedna trzecia ogółu powstańców wziętych do niewoli, 6 i 7 października 1944 trafiło do Stalagu 344 Lamsdorf, niemieckiego obozu jenieckiego z czasów II wojny światowej. Były wśród nich kobiety i kilkuset młodocianych.
Ponad 10 tys. osób, wśród nich prezydent Bronisław Komorowski oraz weterani powstania warszawskiego, bierze udział w pokazie specjalnym filmu fabularnego "Miasto 44" na Stadionie Narodowym w Warszawie. Reżyserem filmu jest Jan Komasa.
Byliśmy pierwszym pokoleniem urodzonym w wolnej Polsce. Kształtowała nas rodzina, szkoła, harcerstwo, przykłady z okresu walk Legionów. Wiedzieliśmy jak się zachować, gdy ojczyzna będzie w potrzebie - mówi PAP wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Edmund Baranowski.
Pięć lat temu brał Pan udział w filmie dokumentalnym „Fantazmaty Powstania Warszawskiego”. Zaciekawił mnie podtytuł tego filmu – „Powstanie, które trwa”. Co to znaczy? Czy zgadza się Pan z diagnozą, że powstanie warszawskie to ten typ wydarzenia historycznego, które choć się zakończyło, to w pewnym sensie trwa dalej?
Spektakl "Młoda Warszawa – życie codzienne walczącej stolicy" w reż. Romana Kołakowskiego był jednym z elementów środowego spotkania z powstańcami na dziedzińcu stołecznego ratusza. Uczestników zrywu z całego kraju i z zagranicy powitała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Poczta Polska z okazji 70. rocznicy powstania warszawskiego wprowadzi do obiegu 1 sierpnia znaczek przedstawiający prof. Witolda Kieżuna w dniu zdobycia przez jego powstańczy oddział księżówki przy kościele Świętego Krzyża i komendy policji na Krakowskim Przedmieściu.
Relacje 25 Sybiraków mieszkających w Kanadzie, a także cyfrowe kopie archiwalnych dokumentów oraz zdjęć m.in. z wodowania w Holandii okrętu podwodnego „ORP Sęp” uzyskali pracownicy działającego w Krakowie Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń podczas pobytu w Montrealu.
Ideały żołnierzy Armii Krajowej przetrwały przez wszystkie pokolenia i odniosły zwycięstwo, po latach Solidarność zdobyła wolność bez walki - mówił podczas uroczystości z okazji 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego gen. Zbigniew Ścibor-Rylski.
Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego ponad 40 osób - powstańców warszawskich i ludzi zasłużonych w pielęgnowaniu pamięci o zrywie stolicy. Złożył hołd ich bohaterstwu; zapewnił, że Polacy będą o nich pamiętać.