75 lat temu, 26 stycznia 1942 r., Niemcy otworzyli drewniany most dla pieszych nad ul. Chłodną przy skrzyżowaniu z ul. Żelazną łączący tzw. duże i małe getto warszawskie. „Choć most jest symbolem tego, co łączy, to w tym przypadku symbolizował podział i zniewolenie Żydów” – mówi prof. Jacek Leociak.
Wystawy, projekcje filmów i spektakle, a także koncert galowy z polską premierą oratorium "I believe" zaplanowano na łódzkie VII Dni Pamięci, które odbędą się w dniach 27-31 stycznia w trakcie obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Skala zaangażowania państwa niemieckiego w Zagładę Żydów była totalna. W ten proces zaangażowane było całe państwo niemieckie - mówi prof. Jacek Leociak z Centrum Badań nad Zagładą Żydów PAN. 20 stycznia 1942 r. na konferencji w Wannsee przedstawiony został plan "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej".
Naszym obowiązkiem jest sprawić, żeby miliony ofiar Holocaustu nie były anonimowe - powiedział w piątek wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński podczas otwarcia wystawy odrestaurowanych rzeźb nagrobnych żydowskiego rzeźbiarza Abrahama Ostrzegi.
W konferencji w Wannsee, na której przyjęto plan eksterminacji 11 milionów Żydów, uczestniczyło 15 przedstawicieli najwyższych władz III Rzeszy. Jak pisał o "mordercach zza biurka" Szymon Wiesenthal: "wymordowanie milionów nie wymagało fanatycznego, graniczącego z obłędem sadyzmu; wystarczyło gorliwe posłuszeństwo wobec wodza".
20 stycznia 1942 r. na konferencji w Wannsee pod Berlinem Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) przedstawił plan „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, którego konsekwencją miała być eksterminacja 11 milionów europejskich Żydów. Liczbę Żydów zamordowanych przez Niemców i ich sojuszników w czasie II wojny światowej ocenia się łącznie na około 6 milionów. Prawie 5 milionów z nich zgładzono na ziemiach polskich okupowanych przez III Rzeszę. Blisko 3 miliony ofiar to polscy Żydzi. (PAP)
Holokaust nie był wynikiem jednej odgórnej decyzji, lecz następstwem długiego, podlegającego wielu modyfikacjom procesu, wynikającego z programowej wrogości narodowych socjalistów wobec Żydów - mówi historyk Peter Longerich, autor książki "Konferencja w Wannsee. Droga do ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej".