2 sierpnia 1943 r. w niemieckim obozie zagłady w Treblince wybuchł zbrojny bunt, w którym wzięło udział ponad 800 więźniów. Szacuje się, że ok. 200 z nich udało się uciec, do końca wojny doczekało nie więcej niż 100. W tym roku mija 70 lat od tego wydarzenia.
W Polsce, jak i na całym świecie, nie wolno tolerować antysemityzmu, bo to on doprowadził do Holokaustu - podkreśla Samuel Willenberg, ostatni żyjący uczestnik buntu w niemieckim obozie zagłady w Treblince. "To przesłanie należy traktować bardzo poważnie" - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski.
Fotografie przedstawiające białostockich Żydów, ich życie rodzinne i religijne, zdjęcia z czasów funkcjonowania białostockiego getta, a także przedmioty: sztućce, zastawy stołowe czy narzędzia złożyły się na wystawę "Byliśmy tu" otwartą w piątek w Białymstoku.
Sejmowa Komisji Kultury po długiej debacie przyjęła projekt uchwały upamiętniającej 70. rocznicę buntu więźniów obozu w Treblince. Wątpliwości budziło m.in. "zachwianie proporcji między częścią poświęconą buntowi a fragmentem opisującym pomoc mieszkańców".
23 lipca 1942 r. na wieść o rozpoczęciu przez Niemców likwidacji getta warszawskiego prezes warszawskiego Judenratu Adam Czerniaków popełnił samobójstwo. To postać tragiczna, która odważyła się powiedzieć Niemcom "nie” – uważa prof. Jacek Leociak z PAN.
Zagłada Żydów jest również polskim doświadczeniem. Niezwykłym zobowiązaniem, wyzwaniem oraz szansą dla Polaków na zgłębienie faktów, zmierzenie wymiarów dobra i zła w człowieku - mówi w wywiadzie dla PAP prof. Jacek Leociak z PAN, znawca problematyki Holokaustu.
22 lipca 1942 r. Niemcy rozpoczęli likwidację warszawskiego getta. W ciągu dwóch miesięcy trwania akcji 254 tys. Żydów wywieziono do obozu zagłady w Treblince, 11 tys. skierowano do obozów pracy, na miejscu rozstrzelano ok. 6 tys. W getcie legalnie pozostało 35 tys. osób, a ok. 25 tys. żyło w ukryciu. Największe getto w okupowanej Europie Warszawskie getto było największym spośród założonych przez Niemców. Według spisu dokonanego na rozkaz władz niemieckich przez Judenrat w październiku 1939 r. w Warszawie przebywało ok. 360 tys. Żydów.
Cztery oferty wpłynęły w przetargu na wyłonienie firmy, która ma wybudować Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej (Podkarpackie). Był to już drugi przetarg; pierwszy został unieważniony.