Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie wzbogaci swoje zbiory o armatę przeciwlotniczą firmy Bofors wzór 36 kaliber 40 mm wyprodukowaną w 1938 r. w Szwecji dla polskiej armii. Zabytek został przywieziony w piątek do Portu Wojennego w Gdyni przez okręt ORP „Toruń”. Armata pochodzi z Armemuseum w Sztokholmie.
Pogrzeb szczątków 27 żołnierzy i oficerów poległych w walkach pod Lwowem we wrześniu 1939 roku odbędzie się w piątek w Mościskach w obwodzie lwowskim. Weźmie w nim udział m.in. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Sprawą świadczenia pieniężnego za konia, przejętego przez wojsko we wrześniu 1939 roku na cele obronne, zajmował się w środę sąd administracyjny w Białymstoku. Oddalił skargę na decyzję służb skarbowych, które uznały, że to nie ich kompetencja.
SGO „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga od 2 października 1939 r. toczyła z Niemcami bitwę pod Kockiem, zadając im spore straty. Zacięte walki przerwała decyzja generała o kapitulacji, podjęta 5 października w związku z brakiem amunicji. Pomimo odniesionych sukcesów, polscy żołnierze ze łzami w oczach składali broń i maszerowali do niewoli. Kończył się ostatni epizod przegranej kampanii 1939 r.
Bombardowana przez Luftwaffe, ostrzeliwana przez artylerię, atakowana przez pancerne dywizje Wehrmachtu stolica Polski broniła się cztery tygodnie. Symbolem bohaterskiej walki stał się prezydent Stefan Starzyński. 28 września 1939 roku gen. Tadeusz Kutrzeba podpisał akt kapitulacji Warszawy w kwaterze gen. Johannesa Blaskowitza na Okęciu.
Bilans ofiar i strat, jakich doznała Polska w wyniku niemieckiej agresji i okrucieństw okupanta, jest przerażający; jesteśmy zobowiązani, aby o tym wszystkim pamiętać – napisał prezydent Andrzej Duda do uczestników konferencji „Agresja niemiecka na Polskę we wrześniu 1939 r.”.
Postawa Grodna we wrześniu 1939 roku urosła do rangi symbolu, to bowiem w tym mieście doszło do najdłuższych walk z sowieckim najeźdźcą. Obrońcy stawiali opór przez 3 dni, mimo że ogólna dyrektywa Naczelnego Wodza marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego nakazywała unikać walki z nowym agresorem.