Trzy „Dęby Pamięci” dla ofiar zbrodni katyńskiej posadzono w poniedziałek przy siedzibie szczecińskiej Placówki Straży Granicznej. Uhonorowano w ten sposób Wacława Russockiego, Franciszka Czermaka oraz Ignacego Stankiewicza.
Planowana przez Stowarzyszenie Memoriał księga poświęcona ofiarom zbrodni katyńskiej spoczywającym w Miednoje powinna dodać nowe szczegóły do badania zbrodni, która do dziś utrudnia relacje Polski i Rosji - pisze w poniedziałek dziennik „Kommiersant”.
Tragiczne wydarzenia, które miały miejsce wiosną 1940 r. Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni są rozdziałem w martyrologium polskim, który nie może być zapomniany – powiedział podczas Pielgrzymki Rodzin Katyńskich w Częstochowie ks. komandor Janusz Bąk.
Nagranie wideo z relacją Dmitrija Tokariewa, kluczową dla wiedzy o zbrodni katyńskiej, dostępne jest w internecie. Tokariew, wiosną 1940 r. szef NKWD w Kalininie (Twerze), zeznał w 1991 roku, jak mordowano około 6300 polskich jeńców z obozu ostaszkowskiego.
Ruszyła 10. edycja konkursu IPN „Sprzączki i guziki z orzełkiem ze rdzy…”, którego celem jest upamiętnienie ofiar Zbrodni Katyńskiej. Nagrodą jest zagraniczny wyjazd edukacyjny na Białoruś. Termin zgłaszania prac mija 20 maja.
Trzy Dęby Pamięci upamiętniające trzy związane z Białymstokiem ofiary zbrodni katyńskiej posadzono we wtorek przy Zespole Szkół Rolniczych w Białymstoku. Upamiętniono w ten sposób: kpt. Jerzego Kierśnickiego, por. Witolda Pawła Dewojno i kpt. Józefa Łaniewskiego.
Tym, którzy przyczynili się do zachowania pamięci o zbrodni katyńskiej, „którzy samotnie dźwigali jej ciężar, dla których była powinnością i brzemieniem na resztę życia” – dedykował prezydent Andrzej Duda obchody 79. rocznicy zbrodni katyńskiej w odczytanym liście.