W Białymstoku, w katedrach katolickiej i prawosławnej, odbyły się we wtorek koncerty kolęd i pastorałek w wykonaniu uczniów i przedszkolaków z miejscowych placówek oświatowych. Inicjatywa ma podkreślać znaczenia Bożego Narodzenia dla chrześcijan różnych wyznań.
Okres Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, to w województwie podlaskim czas prawosławnego kolędowania. W dużej części regionu można wtedy spotkać prawosławnych kolędników z tradycyjnymi gwiazdami; kolęd Kościoła wschodniego można posłuchać też na koncertach.
W roku św. Stanisława Kostki wymagajmy od siebie więcej; może to być zerwanie z lenistwem lub nałogiem, zachowanie trzeźwości, modlitwa albo post w konkretnej intencji - napisali biskupi w liście na rok św. Stanisława Kostki, który właśnie się rozpoczął się w Kościele katolickim.
„W naszym fyrtlu. Chrześcijanie, żydzi, muzułmanie razem” – pod takim tytułem wydano pierwszy w Poznaniu kalendarz trzech religii. Zawiera on m.in. opracowanie dziejów religii w stolicy Wielkopolski i jest efektem prowadzonego dialogu międzyreligijnego.
W całej Polsce w Orszakach Trzech Króli uczestniczyło ponad 1 mln 200 tys. osób - powiedziała PAP rzeczniczka Orszaku Jolanta Skwarek. Według niej najwięcej osób zgromadziło się w Warszawie - ponad 80 tys.; w orszakowej czołówce znalazły się też Kraków i Wrocław.
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy, rozpoczęli w niedzielę święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu. Przypadają one trzynaście dni po świętach katolickich.
Kontemplacji wielkości Stwórcy, który z miłości do swego stworzenia sam stał się stworzeniem, aby samo stworzenie ocalić od śmierci – życzył prawosławnym przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. Grekokatolikom życzył "jeszcze głębszego zachwytu nad tajemnicą świętości Boga".
W sobotę, w uroczystość Objawienia Pańskiego, potocznie nazywaną świętem Trzech Króli, ulicami 644 miejscowości w Polsce i 16 poza jej granicami przeszły Orszaki Trzech Króli. Uroczystości w tym roku odbywały się pod hasłem "Bóg jest dla wszystkich".
Każdy może przyjść i być między nami - Polakami i chrześcijanami - jeżeli szanuje naszą tradycję, wiarę, przekonania i jeżeli nie chce ich naruszać - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, nieważne jakiego koloru jest człowiek. Jesteśmy mu winni szacunek - oświadczył.