W sobotę 30 sierpnia 1980 r. w świetlicy Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego władze komunistyczne podpisały porozumienie z przedstawicielami strajkujących załóg regionu, co zakończyło strajki na Pomorzu Zachodnim. Dokument, który przeszedł do historii pod nazwą Porozumienia Szczecińskiego, w pierwszym punkcie mówił o powołaniu samorządnych związków zawodowych.
Solidarność była ruchem na tyle szerokim i spontanicznym, że można jej dziś przypisać dowolną ideę, którą uważa się za godną propagowania - mówi w wywiadzie dla PAP dr Krzysztof Iszkowski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. PAP: Dlaczego nazywa Pan zryw z 1980 r. „romantycznym nieporozumieniem”?
Gdyby nie powstanie Solidarności w Polsce mogłoby dojść do żywiołowej „rewolucji społecznej”. Niewykluczone, że gdyby nie poradziłaby sobie z nią władza PRL, zostałaby ona stłumiona przez wojska sowieckie - mówi w wywiadzie dla PAP prof. Jerzy Holzer z Instytutu Studiów Politycznych PAN. PAP: Czy w 1980 r. doszłoby do rewolucji społecznej, gdyby Solidarność nie powstała?
Dwadzieścia osób, żołnierzy AK i działaczy "Solidarności" zostało we wtorek uhonorowanych wysokimi odznaczeniami państwowymi. Krzyże Komandorskie, Oficerskie i Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski wręczył w imieniu prezydenta RP wojewoda dolnośląski.
W Wilson Center w Waszyngtonie otwarto w poniedziałek wystawę fotograficzną "Fenomen Solidarności", ukazującą pierwszy okres w dziejach tego niezależnego związku zawodowego, powstałego w wyniku porozumień gdańskich po strajkach w sierpniu 1980 roku. Wystawa, przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej i ośrodek badania historii zimnej wojny w Wilson Center, przedstawia zdjęcia z Polski z okresu od powstania Solidarności w sierpniu 1980 r. do wprowadzenia stanu wojennego w grudniu 1981.
W przeddzień 31. rocznicy zakończenia strajku w Stoczni Gdańskiej odbędzie się we wtorek w Brukseli odkładana od ubiegłego roku uroczystość nadania esplanadzie przed Parlamentem Europejskim imienia "Solidarności". Będzie nazwana imieniem "Solidarność 1980".
Oryginalne tablice z 21 postulatami strajkujących w sierpniu 1980 r. w Stoczni Gdańskiej im. Lenina znajdą się na wystawie Galerii Kordegarda w Warszawie, zorganizowanej z okazji 31. rocznicy Sierpnia ’80. Ekspozycję „21 x TAK” otworzy w środę 31 sierpnia prezydent Bronisław Komorowski. Na wystawie, oprócz historycznych tablic, znajdą się także archiwalne zdjęcia z sierpnia 1980 r. - poinformowała w piątek rzecznik Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, Aleksandra Dulkiewicz.
Kompleksowe opracowanie historii wydarzeń bydgoskiego marca 1981 r. przygotują Instytut Pamięci Narodowej, Europejskie Centrum Solidarności i Fundacja Ośrodka Karta. W piątek podpisano list intencyjny w tej sprawie. Podpisy pod listem w bydgoskim ratuszu złożyli prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności Basil Kerski, członek zarządu Fundacji Ośrodek Karta Alicja Wancerz-Gluza, prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski oraz inicjator przedsięwzięcia, uczestnik wydarzeń sprzed 30 lat senator Jana Rulewski.
Wrocławska zajezdna MPK przy ul. Grabiszyńskiej, w której w sierpniu 1980 r. wybuchły pierwsze strajki na Dolnym Śląsku, będzie miejscem wystaw historycznych. Ekspozycje będą pokazywane od 2014 r. Projekt przekształcenia zajezdni w nowoczesną placówkę wystawienniczą przygotowuje wrocławskie Ośrodek Pamięć i Przyszłość. W pierwszym etapie zostanie zaadoptowana hala o powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych.