Wrocławski Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” przygotował multimedialną wystawę o pułkowniku Jerzym Woźniaku, żołnierzu Armii Krajowej, który w wolnej Polsce był wiceministrem - kierownikiem Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Jak powiedział w sobotę w rozmowie z PAP rzecznik Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” Juliusz Woźny, pomysł multimedialnej wystawy noszącej tytuł „Jerzy Woźniak – człowiek do zadań specjalnych”, umieszczonej na specjalnej stronie internetowej, której adresem jest nazwisko bohatera, to sposób na dotarcie do młodszego pokolenia odbiorców.
Szkielety w grobie zbiorowym odkryto podczas zakończonych w czwartek, tygodniowych prac poszukiwawczych na terenie Aresztu Śledczego w Białymstoku. Poszukiwania szczątków ofiar zbrodni komunistycznych prowadzone są w ramach śledztw IPN, a prace mają być kontynuowane w przyszłym roku.
Na cmentarzu wojskowym w Białymstoku pobrany został we wtorek materiał do badań genetycznych ze szczątków odkrytych przed laty w lesie koło wsi Olmonty, a pochowanych na tym cmentarzu w 1996 roku. IPN chce podjąć próbę ustalenia tożsamości tych osób. Jak powiedział PAP szef pionu śledczego IPN w Białymstoku prokurator Zbigniew Kulikowski, z pochówków pobrane zostały kości udowe, z których biegły ma zrobić profile genetyczne do porównań DNA.
W najbliższy piątek na szczecińskim Cmentarzu Centralnym kilkadziesiąt osób będzie zbierało pieniądze na kontynuację prac ekshumacyjnych i identyfikacyjnych ofiar podziemia niepodległościowego, zamordowanych przez komunistyczną bezpiekę, które leżą na Powązkach.
Na terenie dawnego ogrodu przy Areszcie Śledczym w Białymstoku rozpoczęły się w piątek poszukiwania szczątków ofiar zbrodni komunistycznych. Prace archeologiczne związane są ze śledztwami Instytutu; potrwają do końca miesiąca. Pierwsze szczątki już znaleziono. W lipcu w czasie badań sondażowych tam przeprowadzonych natrafiono na szczątki ludzkie, jedna ze znalezionych wówczas czaszek nosiła ślady postrzału w potylicę.
Pion śledczy IPN w Białymstoku szuka osób, które mogłyby pomóc wyjaśnić sprawę zabójstw Polaków w lipcu i sierpniu 1945 roku na terenie poligonu w Lidzie (obecnie Białoruś). Chodzi o śledztwo dotyczące tzw. obławy augustowskiej.
Natalia Piekarska-Poneta - honorowa obywatelka Katowic, która 60 lat temu wraz z dwiema koleżankami publicznie sprzeciwiła się zmianie nazwy miasta na Stalinogród, spoczęła we wtorek na katowickim cmentarzu. Żegnały ją m.in. władze i mieszkańcy miasta.
24 października rozpoczną się tygodniowe prace archeologiczne na terenie aresztu śledczego w Białymstoku, gdzie w lipcu w czasie badań sondażowych natrafiono na szczątki ludzkie - poinformował szef pionu śledczego IPN w Białymstoku Zbigniew Kulikowski.
17 listopada w Rzeszowie zostanie odsłonięty pomnik prezesa IV Zarządu zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" płk. Łukasza Cieplińskiego. Popiersiami upamiętnionych zostanie także sześciu, straconych razem z nim 1 marca 1951 r., działaczy WiN.
W Nowych Piekutach (Podlaskie) odbyły się w piątek obchody związane z 60. rocznicą śmierci kpt. Kazimierza Kamieńskiego ps. Huzar - dowódcy partyzantki niepodległościowej, jednego z najdłużej walczących żołnierzy podziemia. 11 października 1953 roku kapitan Kamieński został stracony w więzieniu karno-śledczym w Białymstoku, po skazaniu go w pokazowym procesie w Łapach na sześciokrotną karę śmierci.