Krzyż upamiętniający dowódcę oddziału AK połączonych sił Szczuczyn-Lida Anatola Radziwonika, pseudonim "Olech", oraz innych żołnierzy AK poległych pod wsią Raczkowszczyzna w obwodzie grodzieńskim został spiłowany przez nieznanych sprawców.
W środę w 64. rocznicę wybuchu pożaru w Zakładach Mechanicznych im. gen. Karola Świerczewskiego w Elblągu, pod tablicą pamiątkową ku czci ofiar stalinowskich prześladowań, mieszkańcy i władze miasta złożyli kwiaty. Hołd ofiarom oddał prezydent Elbląga Jerzy Wilk.
1. Tematy i zakresy chronologiczne: Źródło, niezależnie od jego dokładnej daty powstania, może być wykorzystane we wszelkich tematach związanych z propagandą (szczególnie komunistyczną) oraz przy zajęciach dotyczących stosunków polsko sowieckich po 1944 roku.
W tym roku warszawskie Stare Miasto obchodzi 60. urodziny. 22 lipca 1953 roku nie zakończono co prawda rekonstrukcji całej Starówki, ale oddano do użytku Rynek i niektóre z budynków przy ulicy Piwnej i Zapiecek.
Autorka książki o tzw. obławie augustowskiej ma przeprosić w regionalnej gazecie osobę wymienioną w tej publikacji, a IPN który książkę wydał, z kolejnych jej wydań ma usunąć zakwestionowane informacje - orzekł we wtorek Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Na szczątki ludzkie natrafiono w sobotę w czasie prowadzonych przez IPN geologicznych badań sondażowych na terenie aresztu śledczego w Białymstoku. Pozytywny wynik tych prac oznacza, że dojdzie do ekshumacji. Według historyków IPN, teren obecnego aresztu śledczego w Białymstoku, czyli dawnego więzienia karno-śledczego przy ul. Kopernika, jest jednym z lepiej udokumentowanych miejsc egzekucji ofiar białostockiego Urzędu Bezpieczeństwa.
Kielczanie, władze samorządowe oraz Żydzi z różnych krajów świata uczcili w Kielcach pamięć ofiar pogromu kieleckiego z 4 lipca 1946 roku. Oprócz władz miasta, wziął w nich udział ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
IPN rozpoczął w środę geologiczne badania sondażowe na terenie aresztu śledczego w Białymstoku, by sprawdzić, czy są tam szczątki ofiar represji UB. Instytut prosi o kontakt rodziny, których bliscy mogli być tam pochowani, w celu pobrania materiału do badań DNA.
Adaptacja Polaków wysiedlonych po II wojnie światowej z Kresów Wschodnich na Górnym Śląsku przebiegała z wielkim trudem. Powodem były m.in. różnice językowe oraz odrębność kulturowa miejscowych i przyjezdnych - opisuje Bogusław Tracz z katowickiego IPN. Pod redakcją Tracza Instytut wydał książkę pt. „Kresowianie na Górnym Śląsku”, poświęconą problematyce przesiedleń.