Nie będzie pomocy prawnej Rosji w śledztwie pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej ws. obławy augustowskiej z 1945 r. i zamordowania ok. 600 Polaków przez kontrwywiad wojsk ZSRR - ujawnił we wtorek IPN.
Jak co roku, w rocznicę brawurowej akcji antykomunistycznego podziemia, polegającej na odbiciu więzienia UB, Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Jodła” przypomniało kielczanom przebieg i okoliczności wydarzeń z nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku. Inscenizacja odbyła się w niedzielę na ulicy Zamkowej w Kielcach, przy budynku dawnego więzienia Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Odtworzono m.in. akcję odbijania więźniów Armii Krajowej przez oddział, dowodzony przez kpt. Antoniego Hedę "Szarego".
IPN w Rzeszowie skierował w piątek do Sądu Rejonowego w Jarosławiu akt oskarżenia, w którym zarzucił b. funkcjonariuszowi Urzędu Bezpieczeństwa Władysławowi P. popełnienie dwóch zbrodni komunistycznych. Miał znęcać się moralnie i fizycznie nad dwoma zatrzymanymi.
.Okoliczności obławy augustowskiej, największej niewyjaśnionej zbrodni na Polakach po wojnie, przedstawia wystawa IPN „Obława Augustowska – Lipiec 1945”, otwarta w środę w gmachu Sejmu. W lipcu 2013 r. przypada 68. rocznica sowieckich mordów na ok. 600 polskich obywatelach.
Przed 10-metrowym krzyżem w Gibach na Suwalszczyźnie odbyły się w niedzielę uroczystości 68. rocznicy obławy augustowskiej. W lipcu 1945 roku życie straciło ok. 600 polskich partyzantów. Rodziny ofiar wciąż czekają na ujawnienie przez Rosję prawdy o zbrodni.
Kompleks z mieszkaniami dla 45 tys. osób powstał na ruinach mieszczańskiej zabudowy z XIX w. Nowe miejsce musiało być zrealizowane zgodnie z estetyką narzuconą przez Stalina, czyli socrealizmem. "Monumentalne place, szerokie ulice i rozległe parki, projektowane i budowane zgodnie z tą nową metodą twórczą, miały być pomnikiem dyktatora oraz symbolem początku nowej epoki w dziejach" - powiedział PAP dr Błażej Brzostek z Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego.