Rozbić więzienie w samym centrum wojewódzkiego miasta, niemal pod okiem ludowego wojska i urzędu bezpieczeństwa? W czasie wzrastającego komunistycznego terroru, masowych aresztowań i praktycznie rozwiązanych struktur państwa podziemnego? „To się może udać” – zdecydowali partyzanccy dowódcy w świętokrzyskim. Na powrót zmobilizowali swoje oddziały. 75 lat temu, w nocy z 3 na 4 sierpnia 1945 r., opanowali na kilka godzin centrum Kielc i uwolnili ok. 350 więźniów. Straty własne ... 1 żołnierz! To była jedna z najbardziej spektakularnych akcji niepodległościowego podziemia.
Skazanie Jurija Dmitrijewa na 3,5 roku kolonii karnej jest kolejną odsłoną wojny z pamięcią, prowadzonej przez najwyższe rosyjskie władze - podkreślono w oświadczeniu MSZ w sprawie wyroku sądowego rosyjskiego historyka. MSZ wskazuje też na zasługi naukowca w badaniu zbrodni stalinowskich.
Przy Wzgórzu Krzyży w Gibach, miejscu symbolizującym grób ofiar obławy augustowskiej, obchodzono w niedzielę 75. rocznicę największej zbrodni dokonanej na Polakach po II wojnie światowej. Obława augustowska nazywana jest również małym Katyniem.
75 lat temu, 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i Armii Czerwonej rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja zwana obławą augustowską jest największą niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.
Zbrodnia popełniona przed 75 laty przez Sowietów w ramach obławy augustowskiej dobrze ilustruje ich krwawe działania po wkroczeniu na ziemie polskie - podkreśla prezes IPN Jarosław Szarek. Była to największa powojenna zbrodnia na Polakach; zginęło ich prawie sześciuset - przypomina.
Do dziś na Białorusi funkcjonariusze Smiersz i NKWD są uważani za bohaterów. A w wydawanych w Rosji wspomnieniach do teraz można przeczytać, że żołnierz Armii Czerwonej walczył w Puszczy Augustowskiej z „dezerterami, własowcami, wrogo nastawionymi Polakami i innym motłochem” – mówi PAP Piotr Łapiński, historyk, badacz obławy augustowskiej z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Białymstoku.
75 lat temu, 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i Smiersz rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja zwana obławą augustowską jest największą niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.
Jeśli nie będziemy pamiętali o tych tragicznych wydarzeniach, to kto wie, czy one się kiedyś jeszcze nie powtórzą – powiedziała rabin Małgorzata Kordowicz podczas obchodów 74. rocznicy pogromu kieleckiego. 4 lipca 1946 r. w kamienicy przy ul. Planty 7 z rąk mieszkańców Kielc, milicjantów i żołnierzy zginęło 37 Żydów.