Prezydent Bronisław Komorowski przyjął w sobotę w rezydencji w Wiśle rodziny górników, którzy polegli 16 grudnia 1981 roku podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" w Katowicach, i podzielił się z nimi opłatkiem.
13 grudnia 1981 r. to haniebna data dramatu narodowego i walki bratobójczej - ocenia prezydent Bronisław Komorowski. W całej Polsce obchodzono 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego i zdławienia NSZZ "Solidarność". Wręczano odznaczenia opozycjonistom z tamtego czasu, upamiętniano ofiary śmiertelne; demonstrowano przed domem Jaruzelskiego. Wiele imprez edukacyjnych było adresowanych do młodzieży. W Warszawie odbył się organizowany przez PiS Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości.
Władysław Pasikowski rozpocznie w styczniu zdjęcia do filmu fabularnego "Jack Strong" o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim - dowiedziała się w czwartek PAP od firmy ITI Cinema, która zajmie się dystrybucją tego filmu.
Dzienniki gen. Wiktora Anoszkina, znane jako tzw. notatka Anoszkina, zostały w czwartek przekazane Instytutowi Pamięci Narodowej. „Dzienniki stanowią jeden z najważniejszych dowodów na to, jaka była prawda o genezie stanu wojennego” – powiedział prezes IPN Łukasz Kamiński. Instytutowi notatkę przekazał reżyser Dariusz Jabłoński, który wszedł w jej posiadanie w 2009 r. w Moskwie, przy okazji zbierania materiałów do filmu „Gry wojenne” opowiadającego o losach płk. Ryszarda Kuklińskiego.
13 grudnia 1981 r. to haniebna data dramatu narodowego i walki bratobójczej - powiedział w czwartek Bronisław Komorowski podczas spotkania na warszawskiej Białołęce z opozycjonistami z PRL, a także młodzieżą. Prezydent podkreślił, że wolność wymaga stałej dbałości. W 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent odwiedził Areszt Śledczy Warszawa Białołęka, gdzie wziął udział w spotkaniu byłych internowanych więźniów politycznych i działaczy podziemia solidarnościowego, a także spotkał się z młodzieżą z białołęckiego liceum.
Nie ma polskości, bez wolności - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński na czwartkowym Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości, w 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Zapowiedział, że na początku przyszłego roku PiS spróbuje powołać nowy rząd.
W czwartek ruszył konkurs na projekt Memoriału Wolnego Słowa, który ma upamiętnić uczestników podziemnego ruchu wydawniczego z czasów PRL. Inicjatywę objął patronatem prezydent Bronisław Komorowski. Pomnik miałby stanąć przy Skwerze Wolnego Słowa w Warszawie. O inauguracji konkursu poinformowano podczas czwartkowych uroczystości związanych z 31. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, jakie z udziałem Komorowskiego odbyły się na warszawskiej Białołęce.
Wystawa ukazująca banknoty – cegiełki emitowane przez opozycję antykomunistyczną po 13 grudnia 1981 r. – towarzyszyła radomskim obchodom 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Na banknotach często umieszczano karykatury gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
W 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Bronisław Komorowski odznaczył ponad 40 działaczy dawnej opozycji. Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Zasługi RP otrzymał Amerykanin Michael Novak. Prezydent podziękował tym, którzy mieli odwagę walczyć o wolność. "Największa nagroda, która mogła nas spotkać i spotkała, to wolna Polska. Dziękuję wszystkim, którzy mieli odwagę walczyć o wolność" - powiedział Komorowski podczas czwartkowej uroczystości wręczenia odznaczeń w Pałacu Prezydenckim.
Funkcjonariusze milicji ogrzewający się przy koksownikach, przemowa generała Jaruzelskiego na telebimie oraz opancerzony transporter - to wszystko w ramach akcji "Młodzi Pamiętają" można było zobaczyć w czwartek w Warszawie z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.