Jesienną galę Ery Jazzu zainauguruje koncert amerykańskiej wokalistki Lizz Wright - poinformował PAP Dionizy Piątkowski, szef Ery Jazzu.
Lizz Wright, która wystąpi w Poznaniu 7 listopada, jest dobrym przykładem pokoleniowej zmiany, jaka dokonuje się w wokalnej muzyce jazzowej. Jest symbolem wschodzących gwiazd, dla których śpiewanie jazzu jest naturalną konsekwencją fascynacji bluesem, gospel, muzyką soul czy wręcz folkowymi zaśpiewami prowincjonalnej Ameryki oraz inspiracjami czerpanymi z egzotycznej muzyki etnicznej.
"Korzenie muzyki i sztuki wokalnej Lizz Wright - rekomenduje koncert Dionizy Piątkowski - są odniesieniem do tego, czym fascynuje się i kulturowo przenika (...) społeczność amerykańskiego Południa. Rozkołysany soul, rhythm and blues, melancholia bluesa, impresyjność jazzu i tradycja gospel zbudowały wrażliwość Lizz Wright" - charakteryzuje styl wokalistki Piątkowski.
Lizz Wright urodziła się 22 stycznia 1980 w Hahira w stanie Georgia. Debiutowała w chórze gospel prowadzonym przez jej ojca pastora i grała tam również na fortepianie. Uczęszczała m.in. do Houston County High School, Georgia State University w Atlancie oraz The New School w Nowym Jorku i Vancouver.
Jako solistka brawurowo zadebiutowała koncertując w serii koncertów poświęconych pamięci jej wielkiej mentorki - Billie Holiday.
W 2002 roku podpisała kontrakt z wytwórnią jazzową Verve Records. Pierwsze dwa albumy artystki - "Salt" i "Dreaming Wide Awake", które zrealizowała z uznanymi jazzmanami, m.in. Billem Frisellem, Chrisem Potterem, Danilo Perezem, wywołały duże zainteresowanie. Towarzyszące im koncerty sprawiły, że na młodą wokalistkę z amerykańskiego Południa zwrócili uwagę nie tylko słuchacze, ale i krytycy.
Recenzent "The Wall Street Journal" określił jej głos mianem "zmysłowego i rozważnego". Z taką rekomendacją Lizz Wright nagrała kolejny album "The Orchard". Album ten CBS News Sunday Morning uznał za "jeden z najlepszych albumów 2008 roku", a "Los Angeles Times" napisał o przełomie artystycznym w karierze Wright, której "zmysłowa, matowa barwa głosu, znalazła swoje właściwe miejsce".
Kolejny album Lizz Wright "Fellowship" przyniósł tradycyjne nagrania gospel oraz utrzymane w podobnym nastroju własne kompozycje artystki. Wielkim sukcesem okazał się projekt "Four Woman: Tribute to Nina Simone", który Lizz Wright zrealizowała wraz z Angelique Kidjo, Lisą Simone i Dianną Reeves. Był on prezentowany w Polsce.
Jesienny koncert Lizz Wright w Poznaniu jest fragmentem europejskiej trasy wokalistki, na którą wyrusza po pracowitym lecie w USA, gdzie śpiewa m.in. na Newport Jazz Festival, Monterey Jazz Festival i w Nowym Jorku. W Europie odwiedzi m.in. Szwecję, Hiszpanię, Szwajcarię, Niemcy, Austrię
Podczas koncertu w Poznaniu Lizz Wright zaprezentuje program z najnowszej płyty "Freedom and Surrender", są to charakterystyczne dla niej utwory soulowe, rhythm and bluesowe, folkowe, ale też standardy jazzowe. (PAP)
abe/ agz/