Jedna z najwybitniejszych postaci sztuki polskiej, symbol, ikona polskiej kultury - tak wspomina zmarłą rzeźbiarkę Magdalenę Abakanowicz rektor warszawskiej ASP Adam Myjak. Jak powiedział, jego uczelnia zdecydowała o przyznaniu w tym roku Abakanowicz doktoratu honoris causa.
"W tym roku uchwałą senatu uczelni zadecydowaliśmy, aby przyznać Magdalenie Abakanowicz doktorat h.c. warszawskiej ASP. To wielka postać polskiej sztuki, polskiej rzeźby. Niestety, los jest taki, jaki jest i nie zdążyliśmy. Ale Magdalena Abakanowicz była dla nas zawsze i długo jeszcze będzie punktem odniesienia, wspaniałą artystką, która całym swoim życiem i twórczością zasłużyła sobie na ważne miejsce w historii polskiej sztuki" - powiedział PAP Adam Myjak.
"Zawsze ceniłem jej twórczość, a osobiście od lat przyjaźniliśmy się. Myślę, że mieliśmy podobne poglądy na rolę sztuki, to, czym powinna być. Oczywiście, każdy twórca ma swój język, swoją odrębność, ale zawsze ceniłem jej ogromną pasję, jej wiarę w sztukę, jej zaangażowanie. Podziwiałem ją i trochę zazdrościłem. Piękne jest to, że w trudnych czasach, gdy przyszło jej żyć, udało jej się znaleźć własną drogę i być wierną sobie. Magdalena Abakanowicz niemal do końca życia była aktywna, ciągle tworzyła coś nowego. To wspaniałe, bo nie ma nic gorszego od artysty, który spocznie na laurach i odcina kupony od swojej dawnej twórczości. Abakanowicz szła do przodu, wciąż proponowała coś nowego..." - mówił Myjak.
Jak wspominał rektor ASP, Abakanowicz konsekwentnie rozwijała własną drogę - jej kolejne dzieła były nowatorskie, ale też można było w nich zawsze rozpoznać twórcze piętno artystki.
"W sztuce jest tak, że dopiero czas pokazuje prawdziwą wartość dzieł i w jej przypadku upływ czasu potwierdza rangę dzieł. Człowiek musi odejść, bo takie jest prawo natury, ale dzieła zostają. Magdalena Abakanowicz juz zapisała się w historii polskiej sztuki i myślę, że z czasem jej ranga będzie jeszcze wzrastać. Swoją pracą zagwarantowała sobie ważne miejsce w historii sztuki polskiej" - powiedział Myjak.
"Była wyjątkowo życzliwa osobą. Pamiętam jej spotkania z młodymi ludźmi, bardzo ciepło się do nich odnosiła, szybko znajdowała z nimi płaszczyznę porozumienia, co w sztuce bywa trudne. Miała w sobie takie ludzkie ciepło" - wspominał Myjak.
Jak dodał rektor ASP, uczelnia nie zadecydowała jeszcze, co zrobić z przygotowaną już uchwałą o przyznaniu Magdalenie Abakanowicz doktoratu h.c. "Na pewno jakoś ją uhonorujemy, żeby zaznaczyć jej miejsce w sztuce polskiej" - zapowiedział.
Magdalena Abakanowicz zmarła 21 kwietnia 2017 roku. (PAP)
aszw/ pat/