Kiedy grałem na Konkursie Chopinowskim w 2015 r., nie czułem muzyki Chopina, ciepła które w niej jest. Wtedy wolałem grać np. Rachmaninowa i Brahmsa. Oczywiście nadal uwielbiam ich grać, ale do Chopina mam szczególną miłość – powiedział dziennikarzom pianista Szymon Nehring.
W sobotę w sesji porannej II etapu przesłuchań XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina wystąpili Rosjanin Arseni Mun, Wietnamczyk reprezentujący też Polskę Viet Trung Nguyen, Łotysz Georgijs Osokins, Amerykanin Evren Ozel i Polacy Kamil Pacholec i Szymon Nehring.
Uczestników zakwalifikowanych do II etapu obowiązuje inny repertuar niż w I etapie, powinien on zawierać m.in. wybrany walc i polonez.
Szymon Nehring zagrał w sobotę Impromptu Ges-dur op. 51, Polonez-fantazja As-dur op. 61, Walc As-dur op. 64 nr 3 i Andante spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22.
"Utwory, które wybrałem w tym roku do mojego programu konkursowego to moje ulubione utwory Chopina" - powiedział Nehring dziennikarzom po swoim sobotnim recitalu. Nehring został wyróżniony i uhonorowany nagrodą publiczności w finale poprzedniej edycji Konkursu Chopinowskiego w 2015 r. Porównując swój tegoroczny program do tego, który wykonywał na poprzednim konkursie, wyjasnił, że całkowicie zmienił repertuar, żaden utwór się nie powtarza. Dodał, że podszedł do tej kwestii ambitnie, bo jak dodał, pomiędzy konkursami było sześć lat przerwy. "Więc miałem bardzo dużo czasu, żeby przygotować program, który z resztą nie jest taki bardzo długi jak porównamy go z programami innych, dużych konkursów na świecie" - dodał.
Wyznał, że od ostatniego, XVII Konkursu Chopinowskiego w 2015 r. przekonał się do muzyki Chopina. "Szczerze mówiąc jak grałem na konkursie poprzednim razem, to nie czułem tej muzyki, tego ciepła które w niej jest. Wtedy wolałem grać takich kompozytorów, jak Rachmaninow i Brahms. "Oczywiście teraz dalej uwielbiam ich grać, ale do Chopina mam szczególną miłość i nie wiem dlaczego właściwie tak się stało".
Mówił, że przesłuchania konkursowe wiążą się z dużą presją. "Oczywiście chciałbym, aby były to po prostu koncerty, chciałbym to tak traktować. Ta presja w pewnym zakresie jest bardzo pomocna, ale od pewnego momentu zaczyna wpływać na źle np. na dokładność wykonania" - wyjaśnił. "Ale z drugiej strony ja nie myślę w ten sposób, że jeśli miałbym odpaść to świat się zawali. Bardziej mi zależy na własnym rozwoju i fajne jest to, ze można podczas przygotowań się skupić na muzyce jednego kompozytora i poznać ją lepiej niż, kiedy gra się przekrojowy program" - opowiadał.
Pytany, który utwór był dla niego najtrudniejszy, odparł, że był to Polonez-fantazja As-dur op. W ocenie Nehringa, "ten utwór jest "bardzo trudny emocjonalnie i wymaga dużej dojrzałości". "To taka kompozycja, która dojrzewa przez całe życie pianisty i powinno się go grać wiele lat zanim się rzeczywiście go pozna, to jest nieskończona materia. Dotyczy każdego utworu, ale Polonez-fantazja jest szczególnie trudny pod tym względem".
Całość konkursu będzie transmitować Program Drugi Polskiego Radia. Koncerty będą wzbogacone o informacje, relacje, rozmowy z ekspertami. Program Drugi będzie także emitował archiwalne nagrania konkursów. Komentarze eksperckie będzie można usłyszeć również na antenie Polskiego Radia Chopin, które dostępne jest w internecie i w cyfrowym systemie DAB+.
W specjalnym serwisie multimedialnym konkurschopinowski.polskieradio.pl będzie można znaleźć wszystkie koncerty konkursu i związane z nim informacje oraz audycje chopinowskie ze wszystkich programów Polskiego Radia. Codzienne chopinowskie pasma programów zaplanowały także główne anteny PR: Jedynka, Trójka i Czwórka. Podczas koncertu laureatów – w czwartek 21 października w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej prezes Polskiego Radia wręczy nagrodę za najlepsze wykonanie mazurków Chopina. Wyróżnienie to jest przyznawane przez publicznego nadawcę radiowego już od I konkursu w 1927 r.
XVIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina trwa od 2 do 23 października 2021 r.(PAP)
Autorka: Olga Łozińska
oloz/wr/