Przedstawienie "Tango Łódź" w reż. Adama Orzechowskiego przygotowane przez łódzki Teatr Powszechny otrzymało tytuł najlepszego spektaklu na XXII Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi.
Tytuł najlepszej aktorki przyznano Barbarze Wysockiej za rolę Lilli Wenedy w spektaklu "Lilla Weneda" w reż. Michała Zadary, a za najlepszego aktora uznano Juliusza Chrząstowskiego za rolę doktora Tomasa Stockmanna w spektaklu "Wróg ludu" w reż. Jana Klaty.
O nagrodach poinformowano na stronie internetowej Teatru Powszechnego w Łodzi, który organizuje imprezę. Tegoroczny festiwal, którego tematem przewodnim był "Artysta i jego ograniczenia", trwał od 2 do 24 kwietnia.
Spektakle oraz grę aktorów oceniała tradycyjnie publiczność. W części konkursowej festiwalu brało udział sześć przedstawień: "Apokalipsa" w reż. Michała Borczucha (Nowy Teatr w Warszawie); "Lilla Weneda" (Centrala/Teatr Powszechny w Warszawie); "Miarka za miarkę" (Teatr Powszechny w Łodzi); "Car Samozwaniec" (Teatr im. Modrzejewskiej w Legnicy); "Wróg ludu" (Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie) oraz "Tango Łódź".
Uznany za najlepszy spektakl "Tango Łódź" to zrealizowana specjalnie na festiwal historia rewolucyjnej Łodzi oparta na powieści "Dzieje jednego pocisku" Andrzeja Struga.
W tym roku festiwalowa publiczność przez trzy tygodnie obejrzała w sumie dziewięć spektakli. Widzowie mogli również wziąć udział w dyskusjach, spotkaniach z twórcami, koncercie, projekcjach i multimedialnej ekspozycji. Duża część programu została poświęcona Krzysztofowi Warlikowskiemu - jednemu z najwybitniejszych twórców współczesnego teatru.
Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych to jedno z najstarszych i największych wydarzeń teatralnych w Polsce. Jego pierwsza edycja odbyła się w Łodzi w 1994 r. (PAP)
jaw/ gma/