Osądzonego w Rosji ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa przewieziono z kolonii karnej w Jakucji do Irkucka, gdzie wtrącono go do piwnicznej celi tamtejszego aresztu śledczego - podaje w poniedziałek Radio Swoboda, powołując się na obrońców praw człowieka.
Areszt Śledczy nr 1 w Irkucku to najstarsze więzienie tego syberyjskiego miasta. Jego piwnice są uznawane za najgorsze miejsce dla więźniów: jest tam wilgotno i zimno - powiedział irkucki prawnik Swiatosław Chromienkow. Jednak, jak dodał, cela Sencowa niedawno została wyremontowana i teraz "jest tam całkiem przyzwoicie".
Sam Sencow nie wie, dlaczego został przeniesiony do Irkucka. Chromienkow podkreślił, że w ten sposób osądzony nie może się zaaklimatyzować i uzyskać wpływów w kolonii. Jednak bardziej prawdopodobną przyczyną przeniesienia Sencowa do Irkucka, według prawnika, jest praktyka stosowana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Więźniom przeniesionym na dużą odległość od miejsca zamieszkania ETPCz zasądza pokaźne odszkodowania. Im dalej od domu, tym większa suma - zaznaczył Chromienkow cytowany przez Radio Swobodę.
W sierpniu 2015 roku Sencow został skazany w Rosji na 20 lat kolonii karnej za domniemane przygotowywanie zamachów terrorystycznych na zaanektowanym Krymie. Reżyser odrzuca te oskarżenia. Twierdzi, że postępowanie karne przeciwko niemu ma charakter polityczny. Utrzymuje też, że rosyjski sąd nie ma jurysdykcji do orzekania w tej sprawie. Również kraje zachodnie i władze w Kijowie krytykowały jego proces, oceniając, że ma podłoże polityczne.
Pochodzący z Krymu Sencow był zdecydowanym przeciwnikiem dokonanej w marcu 2014 roku przez Rosję aneksji półwyspu. O jego uwolnienie niejednokrotnie apelowało międzynarodowe środowisko twórców filmowych. (PAP)
ndz/ mal/
arch.