Siedem spektakli z Polski, Gruzji, Białorusi i Armenii będzie można zobaczyć podczas tegorocznego 5. festiwalu teatralnego "Kierunek Wschód" organizowanego przez Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. Impreza odbędzie się w dniach 19 września - 4 października.
Ideą festiwalu jest prezentacja kultury pogranicza, w tym przedstawień zza wschodniej granicy Polski. Ma służyć zacieśnianiu współpracy kulturalnej państw z obszaru tzw. Partnerstwa Wschodniego oraz ośrodków kultury zlokalizowanych na pograniczu.
Jak mówił w piątek na konferencji prasowej dyrektor Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki Piotr Półtorak, po ograniczeniach w ubiegłym roku związanych z pandemią, kiedy nie wszystkie spektakle można było obejrzeć na scenie, a część musiała być pokazana online, ten festiwal zaplanowany jest niemal w całości na żywo.
"To, co jest substancją teatru, czyli spotkanie aktora z widzem, będzie miało miejsce. Mam nadzieję" - powiedział Półtorak.
Jak dodał, w tym roku swoje spektakle na żywo pokaże teatr z Armenii, dwie niezależne grupy z Białorusi, a także polskie teatry: Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie oraz Teatr Dramatyczny w Białymstoku. Dodał, że natomiast spektakl teatru z Gruzji będzie można obejrzeć online. Mówił, że tworząc program zależało na spektaklach ukazujących tradycyjną kulturę.
W programie znalazł się m.in. "Dekameron" armeńskiego Narodowego Akademickiego Teatru im. Gabriela Sundukyana z Armenii, "Psie serce" lubelskiego teatru czy "Hetamy" Niezależnego Projektu Teatralnego z Białorusi. Będzie można obejrzeć też dwa spektakle białostockiego teatru: "Bóg mordu" i "Treny".
Półtorak mówił, że bardzo ważnym elementem tegorocznego festiwalu są zaproszone białoruskie teatry, które nie są związane z teatrami państwowymi. Dodał, że grupy te tworzą profesjonalni artyści, związani wcześniej z teatrami państwowymi, ale przez reżim Łukaszenki, zrezygnowały lub zmuszone zostały do rozstania się z tymi teatrami.
5. festiwal teatralny "Kierunek Wschód" w związku z trwającym remontem siedziby Teatru Dramatycznego w Białymstoku będzie odbywać się na kilku scenach w mieście. Spektakle będzie można obejrzeć w Spodkach Podlaskiego Instytutu Kultury, w Uniwersyteckim Centrum Kultury UwB oraz Kinie Ton.
Na konferencji prasowej podkreślano znaczenie festiwalu dla białostockiego teatru. Dyrektor ocenił też, że dzięki festiwalowi białostocki teatr poznaje i zaprzyjaźnia się z różnymi teatrami. Mówił, że dzięki zawiązaniu tych znajomości, jego teatr zapraszany jest do tych krajów, by realizować partnerskie projekty. Dodał, że w tym roku teatrowi udało się pozyskać środki na wyjazd i prezentację swoich spektakli w Armenii i Gruzji.
Festiwal otrzymał dofinansowanie z resortu kultury oraz budżetu województwa podlaskiego. Obecny na konferencji prasowej marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki podkreślał, że festiwal wzbogaca ofertę kulturalną regionu. "Ten projekt pozwala nam poznać kulturę krajów często bardzo oddalonych od naszego kraju, ale też poznać tym artystom, twórcom, którzy tu przyjadą, naszą kulturę, naszą tradycję.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ dki/